Kaczyński dla "wSieci". Takie absurdy na temat Tuska dawno nie padały z ust prezesa PiS

Adam Nowiński
06 sierpnia 2023, 15:09 • 1 minuta czytania
Wychodzi na to, że Jarosław Kaczyński mógł ubiec prezydenta Andrzeja Dudę, bo jego wywiad dla "wSieci" może zostać odebrany jako oficjalne ogłoszenie startu kampanii PiS, a przecież termin wyborów nie jest jeszcze znany. W samej zajawce rozmowy z prezesem, której pełna treść ma się ukazać w poniedziałek, nie zabrakło niezwykle zaciętego szczucia na lidera opozycji, Donalda Tuska.
Jarosław Kaczyński szczerze o kampanii PiS. Fot. Tomasz Jastrzebowski/REPORTER

Na portalu wPolityce.pl pojawiła się obszerna zajawka poniedziałkowej rozmowy Jacka i Michała Karnowskich z Jarosławem Kaczyńskim, która ma się ukazać w tygodniku "wSieci". Już z pierwszych słów prezesa PiS wynikać może, że jego ugrupowanie oficjalnie rozpoczyna kampanię. – Jesteśmy żywym środowiskiem, w którym pomysłów jest czasem aż nadto. Ale wiemy też, że debaty nie mogą trwać wiecznie. I dlatego dziś mogę powiedzieć, że czas dyskusji o kierunku naszej kampanii się skończył. Teraz czas na wdrażanie tego, co przyjęliśmy – powiedział Karnowskim Kaczyński.


Co ciekawe, jego słowa padają jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem przez Andrzeja Dudę terminu wyborów, które oznaczałoby rozpoczęcie kampanii. To ma wydarzyć się prawdopodobnie w poniedziałek, o czym w sobotę wspominali liderzy Polski 2050 oraz PSLSzymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz.

Kaczyński: To będzie ciężka batalia

Widać, że Jarosław Kaczyński traktuje jesienne wybory w wymiarze wojny z Platformą Obywatelską i Donaldem Tuskiem. Do opisywania przebiegu kampanii używa bowiem iście militarnych przenośni.

– To będzie ciężka batalia i nasze wojsko musi być bitne, dzielne, odważne. Musi być gotowe nie tylko do działań obronnych, lecz także zaczepnych. Musi zrozumieć, że czasem trzeba też atakować. Musi przyjąć, że naturalna u wielu obawa przed zderzeniem z agresywnym przeciwnikiem musi zostać przełamana – stwierdził wicepremier w rządzie Mateusza Morawieckiego.

Lider PiS podkreśla także, że jego "żołnierze" nie mogą zapominać o dyscyplinie.

– Wszyscy muszą działać w określonych ramach naszego przesłania. Każdy, kto idzie z nami. A będą to ramy bardzo ściśle określone, znacznie ściślej niż w poprzednich kampaniach. Bo stawka jest ogromna, a przeciwnik atakuje bardzo brutalnie. I my musimy na to odpowiedzieć w sposób skuteczny. To jest nasz obowiązek wobec Polski – zaznaczył Kaczyński.

Czytaj także: https://natemat.pl/503318,niemcy-poruszyli-temat-bialoruskich-smiglowcow-nad-polska-hanba-rzadu

Absurdalny atak na Tuska

W dalszej części wywiadu dla "wSieci" pojawia się bezpardonowy atak na Donalda Tuska. Dawno prezes PiS nie mówił tak o swoim nemezis.

– Czy można atakować mocniej, niż atakuje Tusk? Cynicznie, bez żadnych podstaw oskarża nas o zbrodnie, o mordowanie ludzi, używa bardzo toksycznych epitetów. Operuje językiem paniki moralnej, językiem, który nie tylko całkowicie fałszywie opisuje naszą rzeczywistość, lecz także ma służyć wielkiej operacji manipulacyjnej – powiedział lider partii, która w kampaniach szczuła już na uchodźców (dwa razy), osoby LGBTQ+, walczyła z protestującymi kobietami, a teraz do kampanii włącza argumentację antyukraińską.

Ale zdaniem Kaczyńskiego to "Tusk i jego media chcą, by ten jad rozlał się po Polsce i by przesądził o wyniku wyborów".

– Ale to im się nie uda. Przegrają. My wiemy, jak wygrać w tych nieprzyjemnych, narzuconych nam warunkach. (...) Rodacy, idąc do urn, muszą mieć w głowie to zasadnicze pytanie: czy naprawdę chcą, by Tusk wrócił do władzy? (...) Obraz jest jasny: Tusk szkodził polskiej gospodarce, zepsuł Polskę, podważył nasze bezpieczeństwo i polską suwerenność, a potem porzucił kraj dla wysoko płatnej, śliskiej, nawet brudnej pracy w Brukseli. Bo to była praca na rzecz jego patronów, praca, którą zdobył, płacąc polskimi interesami, majątkiem – stwierdził Kaczyński.

Przypomnijmy, że zdaniem wielu ekspertów i naukowców nie tylko wojna w Ukrainie oraz pandemia, ale także nieumiejętne rządy Zjednoczonej Prawicy sprawiły, że w Polsce panuje niesamowita drożyzna, a inflacja jest największa od ponad dwóch dekad.

Czytaj także: https://natemat.pl/503282,kaczynski-w-nowym-spocie-pis-wiec-po-reklamowki-w-rece-i-do-biegania