Niespodziewana śmierć profesora UAM. Prof. Andrzej Pukacz miał zaledwie 44 lata
We wtorek zmarł prof. UAM dr hab. Andrzej Pukacz, pełnomocnik rektora ds. dydaktyki w Collegium Polonicum w Słubicach. Informacje o jego śmierci zamieścił Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Prof. UAM dr hab. Andrzej Pukacz nie żyje
Uczelnia w krótkim komunikacie podała, że zmarł 8 sierpnia. Prof. UAM dr hab. Andrzej Pukacz oprócz tego, że był pełnomocnikiem rektora ds. dydaktyki w Collegium Polonicum w Słubicach, sprawował też funkcję członka komisji stałej ds. CP oraz był nauczycielem w Uniwersyteckim Liceum Ogólnokształcącym. „Jego śmierć nadeszła niespodziewanie” – czytamy w oświadczeniu. Naukowiec miał zaledwie 44 lata.
Z kolei nadnotecki Instytut UAM w Pile zaznaczył, że prof. Pukacz był specjalistą z zakresu ochrony środowiska, hydrobiologiem, badaczem ramienic i funkcjonowania jezior.
Naukowca żegna wiele różnych instytucji
Pożegnała go też organizacja "Korczakowo". "Jeszcze kilka dni temu prowadził w Korczakowie zajęcia o swojej ukochanej przyrodzie. Andrzej Pukacz "Rambo" odszedł dziś na Wieczną Wartę. Do zobaczenia, Druhu, przy innym ogniu, w inną noc" – taki post zamieszczono na ich Facebooku.
Nie zabrakło też pożegnania od Gminy Słubice, gdzie pracował. – To niewyobrażalna tragedia i bardzo bolesna strata. Ta wiadomość wstrząsnęła nami i trudno znaleźć słowa, które wyrażą to, co czujemy – powiedział burmistrz Mariusz Olejniczak.
Władze gminy przypomniały też, że od wielu lat prowadził badania ekosystemów wodnych Zachodniej Polski oraz Brandenburgii. Jako biolog swoje zainteresowania naukowe rozwijał w zakresie ekologii jezior, znaczenia roślinności wodnej w funkcjonowaniu ekosystemów jeziornych oraz biologii i ekologii ramienic.
Działał też na rzecz promowania walorów przyrody województwa lubuskiego oraz Brandenburgii.
Nie podano jeszcze informacji na temat przyczyn śmierci profesora. Nie znana jest także data ani miejsce pogrzebu.