Żukowska wymownie o kandydaturze Giertycha. "Aż tak bardzo się nie zmienił"

Rafał Badowski
11 sierpnia 2023, 13:12 • 1 minuta czytania
Roman Giertych nie będzie kandydatem opozycji w ramach tzw. paktu senackiego. Całą sprawę najpierw skomentował Giertych, a następnie w Radiu Zet Anna Maria Żukowska. Polityczka zwróciła w krytycznym tonie uwagę, że Giertych tak bardzo się nie zmienił, wypominając mu homofobiczne opinie w stronę Roberta Biedronia czy Krzysztofa Śmiszka.
Anna Maria Żukowska skrytykowała Romana Giertycha po tym, jak zapadła decyzja o tym, że mecenas nie wystartuje w ramach tzw. paktu senackiego. Fot. Wojciech Olkuśnik / East News

Mecenasa w ramach tzw. paktu senackiego nie zgłosiła Koalicja Obywatelska. Romana Giertycha ze swojej puli nie chciało również zgłosić Polskie Stronnictwo Ludowe. Ostatecznie rękę podał mu Szymon Hołownia, ale kandydaturę mecenasa oprotestowała Lewica. Swoje zdanie w tej sprawie wyraziła była rzeczniczka Lewicy Anna Maria Żukowska. – Myślę, że nie tylko Lewica, bo gdyby był tak bardzo lubiany, jak wszyscy deklarują, to by go ktoś zgłosił do paktu senackiego, a nikt tego nie zrobił, więc należy sobie zadać pytanie: dlaczego – mówiła polityczka w Radiu Zet. Jak powiedziała Żukowska, nikt nie zgłosił Giertycha do paktu senackiego, gdyż formacja taka "musiałaby (...) wziąć odpowiedzialność za jego przyszłe potencjalne głosowania np. w sprawie związków partnerskich, w sprawie przerywania ciąży i żadna z tych formacji najwyraźniej nie chciała wziąć tej odpowiedzialności". Polityczka dodała, że "wbrew deklaracjom Romana Giertycha, on się tak bardzo nie zmienił", nawiązując tym samym do współtworzenia przez jego Ligę Polskich Rodzin rządu PiS z Jarosławem Kaczyńskim jako premierem. – Sam powiedział, że w sprawach światopoglądowych - on to tak nazywa, nie lubię tego określenia, mówię raczej o prawach człowieka – nie zmienił poglądów, nadal się naśmiewa z gejów, Roberta Biedronia i Krzysztofa Śmiszka. Nadal uważa, że jeżeli gdzieś zaostrzono w Teksasie prawo aborcyjne, to jest to krok w dobrą stronę, a nie złą – dodała Anna Maria Żukowska. Żukowska zauważyła, że nie jest to kwestia jej sympatii i antypatii, tylko tego, jakie ma poglądy i jakie "byśmy chcieli my jako Lewica, żeby były w Sejmie reprezentowane". W tej samej rozmowie z Radiem Zet Anna Maria Żukowska wyraziła też opinię na temat pytania w referendum, jakie ujawniło w piątek 11 sierpnia. Jak się wyraziła, była nim zdziwiona, gdyż każdy jest przeciwko wyprzedaży majątku narodowego.


Czy Giertych wystartuje w wyborach do Senatu?

Przypomnijmy, Roman Giertych najpierw stwierdził, że nie wystartuje do Senatu, ale potem w nocy zamieścił zagadkowy wpis, że decyzję podejmie w ciągu kilku dni.

Adwokat i były minister edukacji wyjaśnił, że post publikuje późno, ponieważ czytał "niezliczone komentarze na temat jego rezygnacji z ubiegania się ze startu w ramach Paktu Senackiego".

"Większość z nich namawia mnie, abym wystartował przeciwko kandydatowi PiS, a także kandydatce Partii Razem poseł Magdalenie Biejat, która wczoraj ogłosiła, że będzie startować do Senatu z miasta, w którym żyję i pracuję już ponad ćwierć wieku – z Warszawy" – czytamy.

Jak informowaliśmy wcześniej w naTemat.pl, Roman Giertych w pierwszym wpisie przekazał, że odmówił startowi z Paktu Senackiego w sytuacji, w której Lewica zapowiedziała, że i tak wystawi kontrkandydata.

"W wyniku błędów w kampanii Lewicy kolejny sondaż pokazuje, że nie wchodzą do Sejmu, a prawie 5 proc. elektoratu opozycji się marnuje, ale Lewica nie tym się zajmuje. Mają inne priorytety. M.in. skutecznie zablokowali mój start do Senatu w ramach Paktu" – napisał w środę wieczorem mecenas na platformie X.