Lepiej sprawdźcie pogodę, zanim zaplanujecie długi weekend. Najgorsza ma być jedna noc
Ociepliło się – to chyba najważniejsza wiadomość z ostatnich dni. Po deszczowych i chłodnych dniach, które dokuczały nam w przeważającej części kraju, w końcu mamy powrót prawdziwego lata. I jak to z pogodą w Polsce bywa, od razu odczujemy skrajną zmianę.
Jak podaje IMGW, w sobotę 12 sierpnia jeszcze nie powinny pojawić się groźne zjawiska. Temperatura maksymalna wyniesie od 24°C na wschodzie do 29°C na zachodzie. Chłodniej będzie lokalnie nad morzem i w dolinach karpackich oraz na Zamojszczyźnie, od 21°C do 23°C. Powieje słaby i umiarkowany wiatr, z kierunków zachodnich.
Upał, burze i "noc tropikalna"
W niedzielę zachmurzenie ma być małe i umiarkowane, na zachodzie kraju. Po południu także na północy i w centrum wzrośnie do dużego, aż do wystąpienia przelotnych opadów deszczu i burz. Miejscami prognozowane są opady gradu.
Temperatura wyniesie od 24°C na Pomorzu do 31°C w centrum i na północnym wschodzie, nad morzem od 20°C do 24°C. Wiatr słaby i umiarkowany, zachodni, w czasie burz w porywach do 70 km/h.
W kolejnych dniach pogoda zrobi się już naprawdę ekstremalna. W skrócie, poniedziałek, wtorek i środa minie pod znakiem upału i burz. Temperatura maksymalna od 28°C do 33°C. Nad morzem okresami chłodniej, od 22°C do 27°C. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków południowych, nad morzem okresami północny. W czasie burz porywy osiągną do 70 km/h.
Problematyczna może okazać się też noc z poniedziałku na wtorek. Według IMGW w wielu regionach temperatura nie spadnie wtedy poniżej 20°C, więc będzie to tzw. noc tropikalna.
Dopiero w czwartek możemy liczyć na lekką zmianę w pogodzie. Nad zachodnią Polskę ma napłynąć chłodniejsze powietrze z przelotnymi opadami deszczu. Na wschodzie i południu będzie jednak nadal upalnie i burzowo.
Temperatura maksymalna od około 22°C na Pomorzu i nad morzem do 33°C na południu i wschodzie. Wiatr słaby i umiarkowany, z kierunków zachodnich i północnych. W czasie burz porywy do 80 km/h.