Dramat na Odrze pod Wrocławiem. Nie żyje kajakarz
Tragedia na Odrze. Nie żyje kajakarz, który wpadł do wody
Zgłoszenie o wypadku na Odrze służby otrzymały w sobotę ok. godz. 19:00. Kajak, którym płynęły dwie osoby, w pewnym momencie wywrócił się, a jego pasażerowie wpadli do wody.
Jak informuje dolnośląskie Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, obaj mężczyźni byli przytomni, jednak przy próbie powrotu do kajaka jeden z nich nagle zrobił się siny.
Mężczyznę wyciągnęli na brzeg rzeki świadkowie zdarzenia: wędkarze, o których żyłki wywrócili się kajakarze. Na miejsce przybyły dwa zespoły ratowników WOPR: łódź kabinowa oraz samochód z lekką łódką na przyczepie.
Pomimo prowadzonej przez cały czas resuscytacji, o godz. 20:28 lekarz stwierdził zgon 60-letniego mężczyzny. Jak podaje WOPR, mężczyzna prawdopodobnie dostał ataku paniki po tym, jak wypadł z kajaka.
"Korzystając z wypoczynku nad wodą, zachowajcie rozsądek" – apelują ratownicy.