Czarnek ma już plan na po wyborach. Ujawnił, gdzie chciałby pracować
O plany po wyborach, jeśli PiS wygra, ministra edukacji Przemysława Czarnka zapytała Polska Agencja Prasowa.
Czarnek po wyborach nadal chce być nadal szefem resortu edukacji
– Ministerstwo Edukacji i Nauki od dwóch lat przyśpieszyło bardzo mocno dzięki współpracy ze wszystkimi ministrami i wiceministrami. Rzeczywiście mamy ambitne plany na przyszłość. Jeśli tylko wyborcy pozwolą w dalszym ciągu Prawu i Sprawiedliwości rządzić państwem i rządzić ministerstwem, to chciałbym kontynuować tę misję – powiedział agencji szef MEiN.
Pytany o największe wyzwania w nowym roku szkolnym mówił o kontynuacji działań. – Tutaj nie ma żadnych rewolucji. Szkole niepotrzebna jest rewolucja – stwierdził.
Tymczasem w tym tygodniu Sejm przyjął nowelę ustawy Prawo oświatowe. Opozycja nazywa ją lex Czarnek 3.0, a rządzący "Chrońmy dzieci".
Sejm przyjął kontrowersyjny projekt PiS, a Czarnek przedłużył dzieciom wakacje
Nowela, jak czytamy w treści, zakazuje m.in. stowarzyszeniom i organizacjom "promować zagadnienia związane z seksualizacją dzieci" na terenie placówek oświatowych.
Eksperci i nauczyciele uważają, że PiS chce ograniczyć tym sposobem obecność organizacji pozarządowych w szkołach. Nowela trafi teraz do Senatu.
W międzyczasie MEiN przekazał też, że rok szkolny w 2023 roku zacznie się nieco później. Chodzi o to, że jeśli spojrzymy w kalendarz, to zobaczymy, że 1 września 2023 roku wypada w piątek. Minister Edukacji i Nauki Przemysław Czarnek postanowił wydłużyć młodym Polakom wakacje aż o trzy dni.
Decyzja o rozpoczęciu roku szkolnego 4 września wynika z Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 11 sierpnia 2017 roku. "Zajęcia dydaktyczno-wychowawcze rozpoczynają się w pierwszym powszednim dniu września. Jeżeli jednak pierwszy dzień września wypada w piątek, zajęcia dydaktyczno-wychowawcze rozpoczynają się w najbliższy poniedziałek po 1 września" – brzmi jego treść.