Powrót *NSYNC, królowa Swift i Shakira z playbacku. Oto najbardziej ikoniczne momenty z VMA 2023
Wielki powrót *NSYNC
*NSYNC to jeden z najpopularniejszych boys bandów lat 90., który oficjalnie swoją działalność zakończył w 2002 roku. Na tegorocznym MTV VMA 2023 chłopaki z zespołu, czyli Joey Fatone, Justin Timberlake, JC Chasez, Lance Bass oraz Chris Kirkpatrick stanęli razem na scenie po raz pierwszy od ponad dziesięciu lat.
Tych, którzy myśleli, że chłopaki dali występ, niestety musimy rozczarować. *NSYNC w pełnym składzie pojawiło się na scenie, by wręczyć pierwszą nagrodę wieczoru dla Taylor Swift za najlepszy popowy teledysk do piosenki "Anti-Hero".
– Miałam wasze lalki – powiedziała Taylor, która poza statuetką otrzymała również od Bassa bransoletki przyjaźni. – Jesteście uosobieniem popu, więc otrzymanie tego [statuetki - przyp. red.] z waszych złotych popowych rąk, naprawdę dużo dla mnie znaczy – dodała.
Selena Gomez skrzywiła się, gdy ogłoszono nominacje dla Chrisa Browna
Selena Gomez, która niedawno wydała nowy singiel "Single Soon" razem z Remą wygrała statuetkę w kategorii Najlepszy teledysk - afrobeats za "Calm Down". Artystka nie miała jednak powodów do uśmiechu przez cały wieczór.
Gomez wyraźnie skrzywiła się, gdy w kategorii Najlepszy teledysk - R&B jako jednego z nominowanych wyczytano Chrisa Browna, który startował w wyścigu razem z Chlöe i wideoklipem do utworu "How Does It Feel".
Zachowanie Seleny to prawdopodobnie reakcja na reputację Browna. Raper wielokrotnie miał problemy z prawem przez swoje agresywne zachowanie, jednak wciąż do "najsłynniejszych" incydentów z jego udziałem należy pobicie Rihanny (swojej ówczesnej dziewczyny) na dwa dni przed ich wspólnym występem na Grammy w 2009 roku. Ostatecznie do niego nie doszło, a dzień później media obiegły zdjęcia poturbowanej Barbadoski.
Shakira śpiewająca z playbacku
Shakira wraz z Karolem G otrzymała statuetkę za piosenkę "TQG" w kategorii Najlepsza współpraca. Jednym z gwoździ programu z udziałem pochodzącej z Kolumbii artystki był jednak jej występ, podczas którego wykonała niektóre ze swoich największych hitów.
Wokalistka zaprezentowała na scenie m.in. "Whenever, Wherever", "Hips Don't Lie" oraz "Objection (Tango)". Chociaż pod względem choreografii tanecznej wszystko prezentowało się rewelacyjnie, trudno było nie zauważyć, że Shakira śpiewała z playbacku.
Patrząc jednak na gości na gali, zupełnie im to nie przeszkadzało i świetnie bawili się podczas show artystki. W komentarzach pod nagraniem z występu na YouTube'ie również można przeczytać głównie pozytywne opinie.
"Mówiąc szczerze, Shakira udowodniła, że mogłaby wystąpić sama na SuperBowl. Ona nigdy nie zawodzi", "Shakira jest fantastyczna i jest niesamowitą inspiracją – utalentowana, wszechstronna jako piosenkarka, fantastyczna tancerka, pewna siebie i szczęśliwa, taka energiczna i autentyczna!" – czytamy w sekcji komentarzy.
Występ Olivii Rodrigo z klonami
Olivia Rodrigo dopiero tydzień temu wydała swój drugi studyjny album "Guts". W przyszłym roku z pewnością może spodziewać się większej liczby nominacji czy statuetek, jednak już w tym udało jej się zgarnąć jedną za Najlepszy montaż w teledysku "Vampire", za który odpowiadali Sofia Kerpan i David Checel.
Artystka była też jedną z gwiazd wieczoru. Podczas swojego występu z piękną scenografią wykonała wspomniany nagrodzony kawałek, jednak prawdziwą furorę zrobiła choreografia do piosenki "Get Him Back!", podczas której z Olivią na scenie tańczyły jej klony.
Przypomnijmy, że "Vampire" zadebiutowało na 1. miejscu Global Spotify Chart z 9,79 mln wyświetleń i tym samym pobiło rekordy ustanowione przez "WHERE SHE GOES" Bad Bunny'ego (8,2 mln) oraz "Flowers" Miley Cyrus (7,7 mln).
Saweetie nie sprawdziła się jako gospodyni imprezy?
Saweetie to amerykańska raperka, która w tym roku była jedną ze współprowadzących VMA. W pewnym momencie gali jej zadaniem była "luźna konwersacja" z Dometim Pongo. Po niej zapadła pomiędzy nimi krępująca cisza.
Po chwili raperka zorientowała się, że przegapiła swoją kwestię w scenariuszu. – Och, jestem niezwykle podekscytowana dzisiejszym wieczorem i nie mogę doczekać się zobaczenia tych wszystkich kreacji oraz moich znajomych – powiedziała, co nie wypadło jednak szczególnie szczerze.
To jednak nie koniec jej wpadek podczas tegorocznego VMA. W pewnym momencie Saweetie zupełnie nie nadążała za czytaniem z promptera, przez co myliła się i zacinała. Internet już ocenił, że jako gospodyni tak dużego wydarzenia nie wypadła najlepiej.
"Saweetie zapomniała, że miała tam pracować", "Saweetie musiała dostać wypłatę wcześniej, bo zachowuje się, jakby zupełnie jej nie zależało" – można przeczytać w komentarzach zamieszczonych w mediach społecznościowych.
Taylor Swift znowu rozbiła bank
Taylor Swift po raz kolejny udowodniła, że jeśli chodzi o muzykę popularną, to ten rok należy do niej. Gwiazda, której trasa koncertowa The Eras Tour jest jednym z najważniejszych wydarzeń kulturalnych tego roku, zdobyła aż dziewięć statuetek w poniższych kategoriach:
- Teledysk roku ("Anti-Hero")
- Piosenka roku ("Anti-Hero")
- Artysta roku
- Najlepszy teledysk - pop ("Anti-Hero")
- Występ lata
- Album roku ("Midnights")
- Najlepsza reżyseria ("Anti-Hero")
- Najlepsze zdjęcia ( "Anti-Hero" - Rina Yang)
- Najlepsze efekty specjalne ("Anti-Hero" - Parliament)