Polacy wywołali awanturę w samolocie do Holandii. Wszyscy byli pijani
Pijani Polacy w samolocie do Amsterdamu
Do incydentu doszło w środę wieczorem na lotnisku Schiphol w Amsterdamie. – Holenderska żandarmeria wojskowa (Koninklijke Marechaussee) aresztowała w środę wieczorem na lotnisku Schiphol w Amsterdamie sześciu mężczyzn, awanturujących się na pokładzie samolotu, który przyleciał z Polski – przekazał w czwartek Polskiej Agencji Prasowej Koninklijke Marechaussee.
Wszyscy zatrzymani to Polacy. Wszyscy byli też pijani. Jeden z nich stawiał opór podczas aresztowania i trzeba było użyć środków przymusu bezpośredniego.
Nie jest jasne, w jakiej linii lotniczej doszło do awantury. Do Polski wieczorami w tygodniu lata zarówno polski LOT, jak i holenderski KLM.
Pod koniec lipca z kolei w Poznaniu pijani rodzice chcieli wraz ze swoimi dziećmi lecieć do Turcji. Gdy zaczęli się robić agresywni, na miejsce wysłano funkcjonariuszy, którzy wystawili rodzicom mandaty.
Incydent z pijanymi Polakami, którzy chcieli lecieć na wakacje
Do zdarzenia doszło na poznańskiej Ławicy. Okazało się, że dwójka pasażerów w wieku 43 i 45 lat nie została wpuszczona na pokład. Powód? Agresywne zachowanie po alkoholu. Para, która wybierała się na rodzinne wakacje do Antalyi w Turcji, nie potrafiła się zachować po wejściu na pokład samolotu. Kobieta i mężczyzna nie potrafili dostosować się do poleceń wydawanych przez załogę samolotu, zachowywali się agresywnie w stosunku do innych pasażerów i przeklinali.
Kapitan samolotu zdecydował o wezwaniu na miejscu funkcjonariuszy i nakazał rodzinie opuścić pokład samolotu.
– W związku z dalszą narastającą agresją i wynikającą z tego możliwością zakłócenia bezpieczeństwa na lotnisku, wobec Polaków zastosowano środki przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek – powiedział wówczas por. Paweł Biskupik.
Badanie alkomatem wykazało, że para ma odpowiednio 1,6 i 1,2 promila alkoholu we krwi. Mało tego, kobieta i mężczyzna sprawowali w tym czasie opiekę nad swoimi dziećmi w wieku 7 i 10 lat. Cała czwórka została zmuszona do odwołania wakacji. Rodzice zostali przewiezieni na izbę wytrzeźwień, a dzieci przekazano pod opiekę rodzinie.