Kaczyński już odpowiedział na wyzwanie Tuska. Jest decyzja ws. debaty TVP
Kaczyński nie przyjedzie na debatę w TVP
"Premier Jarosław Kaczyński w poniedziałek wybiera się na debatę z rodakami, do Przysuchy, tak jak wcześniej zapowiadaliśmy. To najważniejsza rozmowa, bo zawsze konstruktywna. Do zwycięstwa" – poinformował rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Przypomnijmy: lider Platformy ogłosił w czwartek, że pójdzie na debatę w telewizji publicznej. – Jarosławie Kaczyński, może masz odwagę chociaż do swojej telewizji, pod skrzydła swoich funkcjonariuszy, stanąć do debaty ze mną. Ja będę na tej debacie w TVP – poinformował Donald Tusk.
Jeszcze przed decyzją Kaczyńskiego polityk Platformy dodał wpis w tej sprawie. "Do zobaczenia na debacie, Jarku. Tylko nas nie zawiedź" – napisał.
Jeśli chodzi o poniedziałkową debatę, to Telewizja Polska ma obowiązek przeprowadzenia debaty pomiędzy przedstawicielami wszystkich komitetów, które zarejestrowały swoje listy – tak wynika z art. 120 Kodeksu wyborczego.
Debata wyborcza będzie już w ten poniedziałek
Poniedziałkową debatę w TVP poprowadzą Michał Rachoń i Anna Bogusiewicz-Grochowska. Pierwotnie miała być o godz. 21, ale zmieniono ją na godz. 18.30. Pytania będą zadawać prowadzący. Każdy z polityków dostanie dodatkowo 60 sekund na swobodną wypowiedź. Nie będzie tam publiczności.
Stacja ma w planach, aby spotkanie skończyło się przed głównym wydaniem "Wiadomości" o godz. 19:30. Media podają, iż chodzi o to, że telewizja już w tym programie chce "prostować" wypowiedzi opozycji. Chodzi też o to, aby obejrzało ją mniej osób.
Debata odbędzie się w studiu ATM na Wale Miedzeszyńskim, a nie w siedzibie TVP na Woronicza. Poinformowała o tym Wioletta Paprocka-Ślusarska, szefowa sztabu Koalicji Obywatelskiej.
"Debata odbywa się w studiu ATM na Wale Miedzeszyńskim 384, nie w siedzibie TVP na Woronicza" – napisała.