"Obajtek zapłaci za swój spryt". Ta przeróbka "We Are The World" będzie hymnem wyborów 2023
"Wygnamy zło" zostanie hymnem wyborów 2023?
"Wygnamy zło" wykorzystuje melodię piosenki "We Are The World", jednak słowa wydobywające się z ust artystów i artystek są zupełnie różne od oryginału. Zasadniczo kawałek zachęca do wzięcia udziału w wyborach i zagłosowania przeciwko partii rządzącej. "Gdy wybierzesz PiS – wykopiesz większe dno" – słyszymy w nim między innymi.
W tekście pojawia się wiele nazwisk polityków oraz osób związanych z Prawem i Sprawiedliwością. "Nawet ch*j Obajtek zapłaci za swój spryt", "Wyrolowani potem, bo Sasin wierny PiS", "Ech, Ziobro to skarb! Skombinuje to, co chce" – słyszymy w piosence.
"Wygnamy zło / wygnamy w pi***iec / Wygnamy zło, które nam w TVP wlewają w serce / Każdy cios z tych pięści jest strzałą, która w nas wykuje raptem lepszy dzień – dziś uwierz mi" – tak z kolei brzmi refren.
Chociaż piosenka nie została udostępniona nawet 24 godziny temu, już (w chwili pisania tego artykułu) zebrała 34 tysiące wyświetleń. Komentarze pod materiałem są głównie entuzjastyczne.
"Super, że stara ekipa się zebrała w tak szczytnym celu", "Panie Doktorze Kamsz, wybitna robota...", "To zasługuje na Oscara, Grammy i Fryderyki!", "Będę śpiewał do wyborów", "Po tysiąckroć brawo, brawo i jeszcze raz brawo" – czytamy w nich.
Oryginalny kawałek "We Are The World"
Przypomnijmy, że oryginalna wersja "Wygnamy zło", czyli "We Are The World" to wydana w 1985 roku piosenka wydana przez specjalnie utworzony kolektyw artystów USA For Africa, w skład którego wchodzili m.in. Michael Jackson, Lionel Richie, Tina Turner, Bob Marley, Stevie Wonder, Diana Ross oraz Cyndi Lauper.
Piosenka została napisana przez Jacksona i Richiego, a wyprodukowana przez Quincy'ego Jonesa i Michaela Omartiana. Należy do albumu "We Are the World", który został nagrany, by zebrać pieniądze dla ofiar klęski głodowej w Afryce. Singiel został sprzedany w ponad 20 milionach egzemplarzy, co czyni go ósmym najlepiej sprzedającym się singlem wszech czasów.
Pomimo osiągnięcia komercyjnego sukcesu piosenki po wydaniu otrzymała bardzo mieszane recenzje krytyków muzycznych i dziennikarzy. Amerykański dziennikarz Greil Marcus stwierdził, że "We Are The World" brzmi jak jingiel Pepsi i skrytykował powtarzane w tekście utworu "There's a choice we're making" [pol. "Dokonujemy wyboru" - przyp. red.].