Kłopoty Stanowskiego. Znana marka zrywa współpracę z Kanałem Sportowym

Joanna Stawczyk
09 października 2023, 08:09 • 1 minuta czytania
W niedzielę (8 października), marka Lipton ogłosiła zakończenie współpracy z Kanałem Sportowym przy formacie KS Poranek. Przedtem, firma odcięła się od Macieja Dąbrowskiego, znanego również jako Człowiek Warga. "Gdy decydowaliśmy się na podjęcie tej współpracy, chcieliśmy, by nasz produkt pojawiał się w porannych, pozytywnych rozmowach" – przekazano w oświadczeniu.
Lipton kończy współpracę z Kanałem Sportowym. W tle sprawa Człowieka Wargi Fot. YouTube.com / @Kanał Sportowy

Lipton kończy współpracę z Kanałem Sportowym. W tle sprawa Człowieka Wargi

"Oświadczamy, że dzień 6 października 2023 roku był ostatnim dniem współpracy z Kanałem Sportowym przy programie KS Poranek. Gdy decydowaliśmy się na podjęcie tej współpracy, chcieliśmy, by nasz produkt pojawiał się w porannych, pozytywnych rozmowach, czyli w kontekście dla nas naturalnym" – tłumaczył w oświadczeniu zespół marki Lipton.


"Niestety w sytuacji pojawienia się treści niezgodnych z naszymi wartościami zdecydowaliśmy się zakończyć współpracę" – podkreślono w komunikacie.

Lipton w swoim poprzednim oświadczeniu zaznaczył, że firma "stanowczo odcięła się od osoby p. Macieja Dąbrowskiego (współprowadzącego program Poranek Sportowy w Kanale Sportowym, szerzej znanego jako Człowiek Warga - red.) oraz jakichkolwiek zachowań krzywdzących osoby małoletnie".

"Nie akceptujemy treści w jakiejkolwiek formie ośmieszających, zawstydzających czy agresywnych wobec osób niepełnoletnich. Tak jak sprzeciwiamy się każdej formie przemocy słownej czy fizycznej wobec kogokolwiek" – zapewniono.

Przypomnijmy, że ostatnio Krzysztof Stanowski poinformował o zakończeniu współpracy z Maciejem Dąbrowskim. Youtuber znany w sieci pod pseudonimem "Człowiek Warga" prowadził na Kanale Sportowym poniedziałkowe odsłony formatu "KS Poranek".

– Maciek też, okazało się, że 9 lat temu wykonał absolutnie skandaliczne nagranie, które miało być żartem, ale jeśli było żartem to bardzo, bardzo słabym. Odbijam od tych youtuberów. Nie chcę mieć nic wspólnego z youtuberami. Tam chyba każdy kiedyś się skompromitował i na każdego można coś wyciągnąć. Trzeba iść przed siebie, ale w innym towarzystwie – oznajmił dziennikarz.

Decyzja Stanowskiego powiązana była z wideo, które zyskało rozgłos w internecie, gdzie 9 lat temu gościnnie wystąpił "Człowiek Warga".

Program o tytule "Z dupy do ucha" zakładał, że uczestnik powtarza przypadkowym przechodniom słowa, które usłyszał wcześniej w uchu, czyli słuchawce. W tej sytuacji rolę "podpowiadacza" pełnił Maciej Dąbrowski. Zaproponowane przez niego wypowiedzi można było ocenić jako co najmniej wulgarne. Na klipie widać też, że skierowane one były do młodszych dziewczyn.

"Człowiek Warga" był gościem Mazurka w RMF 24. Rozmowa została skasowana

W piątkowe przedpołudnie (6 października) Maciej Dąbrowski pojawił się jako gość w audycji Roberta Mazurka w stacji RMF FM. W trakcie rozmowy, w której pełnił rolę specjalisty, dyskutowano o aferze "Pandora Gate".

Dziennikarz za pośrednictwem platformy X skomentował zaproszenie "Człowieka Wargi" do udziału w porannym programie. Przyznał, że był to zły pomysł, zważywszy na kontrowersyjne wypowiedzi Dąbrowskiego, o których przypomnieli internauci.

"Okazało się, że mój dzisiejszy gość w RMF Maciej Dąbrowski dopuszczał się co najmniej obrzydliwych żartów. Nie miałem zielonego pojęcia, co robił 9 lat temu, ale nie zmienia to faktu, że nie powinien pojawić się w radiu w roli eksperta. Najmocniej za to przepraszam" – wyraził skruchę. Odcinek z youtuberem został skasowany.