Przerażenie w Gdyni. Znaleziono ciało 6-latka z raną ciętą szyi, trwa obława za sprawcą

Agnieszka Miastowska
20 października 2023, 12:39 • 1 minuta czytania
W Gdyni dokonano makabrycznego odkrycia. W jednym z mieszkań w dzielnicy Karwiny znaleziono zwłoki 6-letniego chłopca. Na razie nie wiadomo, co dokładnie się wydarzyło. Wszędzie są radiowozy i karetki pogotowia. Radio Gdańsk przekazało, że ciało dziecka było w mieszkaniu, miało ranę ciętą szyi. Odnalazła je matka wracająca z pracy. W lokalu był też nieżyjący pies. Trwa obława za ojcem nieżyjącego dziecka.
W Trójmieście trwa obława za podejrzanym o zabójstwo 6-latka w Gdyni. Fot. Lukasz Solski / East News

Artykuł jest aktualizowany na bieżąco.

Zwłoki 6-latka w mieszkaniu. Trwa obława za ojcem

Ciało 6-letniego chłopca odnalezione zostało w mieszkaniu przy ul. Górniczej w Gdyni. Znajduje się ono w dzielnicy Karwiny.


– Policjanci i prokuratorzy pracują na miejscu zabójstwa 6-letniego chłopca. Zgłoszenie o tym zdarzeniu otrzymaliśmy po godzinie 10. Na miejscu pracują policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku oraz policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni – powiedziała w rozmowie z naTemat.pl kom. Karina Kamińska, rzeczniczka Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku.

Radio Gdańsk przekazało natomiast, że zwłoki chłopca w mieszkaniu znalazła matka. Jak podał lokalny portal z Trójmiasta, policję miała wezwać matka dziecka. Mieszkańcy otrzymali polecenie, by nie wychodzić z domu. Z nieoficjalnych informacji wynika, że sprawcą może być ojciec dziecka, który uciekł przed przyjazdem policji. Chłopiec miał mieć rany cięte szyi.

Alarm dla garnizonu gdańskiego i gdyńskiego

– Nad sprawą pracują kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, którzy weryfikują zdobyte informacje, aby jak najszybciej zatrzymać sprawcę tego przestępstwa. Został ogłoszony alarm dla policjantów z garnizonu gdyńskiego oraz Wydziału Kryminalnego KWP w Gdańsku, którzy szukają osoby mogącej mieć związek z tym przestępstwem – poinformowała nas kom. Karina Kamińska.

Na miejscu widać też żandarmerię wojskową. Chcieliśmy dowiedzieć się, dlaczego sprawa zabójstwa 6-latka interesuje wojskowych. W tym celu skontaktowaliśmy się z Wydziałem Żandarmerii Wojskowej w Gdyni, ale odesłał naszą reporterkę do Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Elblągu.

Tam zaś również odmówiono komentarza, odsyłając do przełożonych z Komendy Głównej Żandarmerii Wojskowej w Warszawie. Na razie bezskutecznie próbowaliśmy się skontaktować z tamtejszym rzecznikiem.

Sąsiedzi: Ubierał się jak wojskowy

Portal z Trójmiasta rozmawiał z jedną z mieszkanek osiedla. Ta zdradziła, że ojciec chodził w mundurze i nosi przy sobie nóż. – Ubierał się jak wojskowy, przychodził z dzieckiem na plac zabaw. Nosił przy sobie nóż. Nie ukrywam, że obawialiśmy się go wcześniej – powiedziała dziennikarzom mieszkanka osiedla, na którym doszło do tragedii.

Czytaj także: https://natemat.pl/502271,formoza-w-szoku-to-ich-komandos-mial-zabic-w-redzie-corke-i-siebie