Tragedia w Rzeszowie. 38-latka wypadła z okna na 11. piętrze, nie udało się jej uratować
Do zdarzenia doszło w czwartek (26.10) około godziny 16:00 przy ulicy Świadka w Rzeszowie.
– Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że z okna mieszkania na 11. piętrze wypadła 38-letnia mieszkanka Rzeszowa. Trwa zabezpieczanie śladów. Prokurator zdecydował o zabezpieczeniu ciała do badań sekcyjnych – powiedziała portalowi rzeszow-news.pl kom. Dominika Kopeć z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
Czynności w sprawie wyjaśnienia okoliczności tego tragicznego zdarzenia cały czas trwają. Głos zabrała też prokuratura.
– Nic nie wskazuje na to, by do zdarzenia przyczyniły się osoby trzecie. Nikogo nie zatrzymano – stwierdził Wojciech Kosior, wiceszef Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie.
Mimo to zlecono sekcję zwłok, która ma ostatecznie potwierdzić założoną przez śledczych tezę.
To już drugie tego typu tragiczne zdarzenie w Rzeszowie, do którego doszło w tym tygodniu. Wcześniej, we wtorek w nocy z mieszkania na 17. piętrze bloku przy ulicy Lubelskiej 13b wyskoczył 29-letni mężczyzna. On także nie przeżył upadku z tak dużej wysokości.