Tragedia w Rzeszowie. 38-latka wypadła z okna na 11. piętrze, nie udało się jej uratować

Adam Nowiński
27 października 2023, 15:08 • 1 minuta czytania
W czwartek (26.10) policja pod nadzorem prokuratora pracowała na miejscu tragicznej śmierci 38-latki. Kobieta wypadła z okna na 11. piętrze w jednym z rzeszowskich bloków. Śledczy chcą sprawdzić, czy przy zdarzeniu nie brały udziału osoby trzecie.
Zdjęcie jest ilustracją do treści. Fot. Artur Szczepanski/REPORTER

Do zdarzenia doszło w czwartek (26.10) około godziny 16:00 przy ulicy Świadka w Rzeszowie.

– Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że z okna mieszkania na 11. piętrze wypadła 38-letnia mieszkanka Rzeszowa. Trwa zabezpieczanie śladów. Prokurator zdecydował o zabezpieczeniu ciała do badań sekcyjnych – powiedziała portalowi rzeszow-news.pl kom. Dominika Kopeć z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.


Czynności w sprawie wyjaśnienia okoliczności tego tragicznego zdarzenia cały czas trwają. Głos zabrała też prokuratura.

– Nic nie wskazuje na to, by do zdarzenia przyczyniły się osoby trzecie. Nikogo nie zatrzymano – stwierdził Wojciech Kosior, wiceszef Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie.

Czytaj także: https://natemat.pl/494957,jaworzno-40-letnia-kobieta-wypadla-z-okna-sa-dwie-wersje-wydarzen

Mimo to zlecono sekcję zwłok, która ma ostatecznie potwierdzić założoną przez śledczych tezę.

To już drugie tego typu tragiczne zdarzenie w Rzeszowie, do którego doszło w tym tygodniu. Wcześniej, we wtorek w nocy z mieszkania na 17. piętrze bloku przy ulicy Lubelskiej 13b wyskoczył 29-letni mężczyzna. On także nie przeżył upadku z tak dużej wysokości.