Ostatnie wpisy Perry'ego wydają się niepokojące. Fani aktora uważają, że próbował coś przekazać

Weronika Tomaszewska
29 października 2023, 11:51 • 1 minuta czytania
Matthew Perry został znaleziony martwy w jacuzzi w swoim domu. Informacja o jego śmierci wstrząsnęła rzeszą jego fanów. Aktor w ostatnim czasie był aktywny w mediach społecznościowych. Zamieszczał bardzo enigmatyczne posty. Internauci twierdzą, że dawał w ten sposób znaki. Czy coś zapowiadało tę tragedię?
Matthew Perry został znaleziony martwy w swoim domu. Rick Davis / SplashNews.com/East News

"Matthew Perry nie żyje" – ta informacja poruszyła dziś nad ranem mnóstwo osób. 54-letni gwiazdor serialu "Przyjaciele" został znaleziony bez oznak życia w jacuzzi w swoim domu w Los Angeles.


Amerykańskie media podają, że "na miejscu zdarzenia nie znaleziono żadnych narkotyków ani śladów przestępstwa". Pojawiły się nieoficjalne informacje, że przyczyną śmierci Matthew'a mogło być utonięcie. Wciąż jednak trwa śledztwo, dlatego służby nie podają jeszcze oficjalnych informacji.

Ostatnie wpisy Perry'ego

W tym czasie fani Perry’ego przyglądają się jego ostatniej aktywności w mediach społecznościowych. Aktor przez pewien czas nie udzielał się na Instagramie, aż nagle wrócił 11 października.

Jego wpisy zaczęły być mocno niepokojące. Porównywał się w nich do Batmana i wysyłał tajemnicze "sygnały". "Czy rozumiesz, co próbuję ci powiedzieć? Jestem Mattman" – czytamy w opisie filmików, na których widać księżyc.

W innej publikacji Matthew pokazał dynie z wydrążonym symbolem nietoperza i napisał: "Czy wiesz, co mam na myśli?". Fani zaczęli się zastanawiać, co chce im przekazać. Martwili się o niego.

"Czy chcesz, żebyśmy wysłali pomoc? To jest twój sygnał?"; "Próbujesz nam dać jakąś wskazówkę czy coś?"; "Matt, wiesz, że wielu z nas zaczyna się o ciebie martwić? Mam nadzieję, że masz po prostu głupawkę albo to jakiś nowy projekt? Uwielbiamy cię i chcemy, żebyś był szczęśliwy i zdrowy. Proszę, uważaj na siebie"; "Wszystko w porządku? Mamy wysłać pomoc?" – dopytywali w komentarzach.

Skrajne emocje wśród fanów aktora wzbudza jego ostatni post. Perry zaledwie pięć dni temu opublikował swoją fotografię, jak... kąpie się w jacuzzi. "Och, a więc wirująca ciepła woda poprawia ci samopoczucie? Jestem Mattman" – napisał.

To jednak nie koniec. Ostatnimi czasy serialowy Chandler dodał filmik z żurawiną (z ang. cranberry). Przekazał w opisie, że to właśnie to, co dziś zjadł. Internauci doszukują się teraz aluzji do zespołu "The Cranberries", którego wokalistka zmarła w 2018 roku przez utonięcie w wannie w pokoju hotelowym.

"Te posty z perspektywy czasu przyprawiają mnie o dreszcze"; "Ostrzegał nas"; "Myślę, że wszystkie ostatnie posty były wezwaniem o pomoc"; "To przerażające, że wszystkie ostatnie posty wydają się znakiem" – pisali użytkownicy.

***

Przypominamy, że każda osoba, która boryka się z depresją lub ma problemy i chciałby porozmawiać, może zadzwonić pod jeden z poniższych numerów telefonu: