O tej mszy mówi cała Polska. W Krakowie ksiądz przepraszał za Halloween

Adam Nowiński
01 listopada 2023, 16:14 • 1 minuta czytania
Wielu mieszkańców Krakowa wraz ze swoimi dziećmi przebranymi w halloweenowe stroje wybrało się we wtorek, żeby zbierać cukierki. Byli jednak tacy, którzy zamiast uczestniczyć w tym radosnym święcie, poszli do kościoła Bożego Ciała na Kazimierzu, żeby za nie... przepraszać. O tej mszy mówi cała Polska. Co się na niej działo?
Zdjęcie jest tylko ilustracją do treści. Fot. Tomasz Jastrzebowski/REPORTER

We wtorek o godz. 21:00 w parafii Bożego Ciała na krakowskim Kazimierzu odbyła się msza przebłagalna za... Halloween. Zgromadzeni na niej wierni przepraszali za to święto, a ksiądz wygłosił kazanie, na którym tłumaczył, dlaczego przebieranie się za duchy i zbieranie cukierków to zło.


– Zwyczaj świętowania Halloween jest obcy naszej polskiej kulturze, tradycji i wierze. Od strony historycznej Halloween jest zakorzeniony w zwyczajach pogańskich, gdzie nie ma mowy o Bogu, tylko o sile duchowej związanej z magią, wróżbami, okultyzmem, a także śmiercią jako strasznym, pogrążonym w mroku bezsensownym przeznaczeniem – tak ideę mszy tłumaczył "Gazecie Wyborczej" wikariusz parafii o. Wiktor Ruszlewicz.

On także poprowadził eucharystię. To, co działo się na mszy, opisała dziennikarka lokalnej "Wyborczej". Z jej relacji wynika, że w kościele pojawiło się kilkadziesiąt osób, nie tylko osoby starsze, ale także całe rodziny z dziećmi i młodzież.

Pojawili się także współorganizatorzy tego wydarzenia – Wojownicy Maryi ubrani w czarne bluzy z charakterystycznym nadrukiem, którym nie spodobała się obecność w świątyni fotoreporterów. Próbowali ich wyrzucić z kościoła.

Podobno pytali ich o to, czy wierzą w Boga i dla kogo pracują. Gdy pracownicy mediów nie chcieli wyjść, Wojownicy przeszkadzali im wykonywać ich pracę – wchodzili im w kadr, zasłaniali obiektywy. Tymczasem z ambony płynęły słowa nawołujące, o ironio, do pokoju.

– Chrystus w sposób szczególny pyta cię dziś, czego w tobie jest więcej: pokoju czy nienawiści; dobra czy zła; tolerancji, o której tyle się dzisiaj mówi, czy raczej podziałów. Pan Bóg nigdy człowieka nie potępia. Potępia grzeszne postępowanie. Stąd nasza dzisiejsza modlitwa. Za tych, którzy w wolności wybierają grzech – powiedział ojciec Ruszlewicz, którego słowa przytacza dziennikarka.

W dalszej części kazania duchowny stwierdził, że "wolność, którą ma człowiek, jest nierzadko źle wykorzystywana". Przypomniał też intencję mszy, podczas której wierni modlili się za wszystkich dotkniętych grzechem współczesności, również duchownych.

Ksiądz z TikToka nagrał wideo o Halloween

Przypomnijmy, że kilka dni przed Halloween głos na temat tego święta zabrał inny duchowny – popularny z TikToka ksiądz Rafał Główczyński, bliżej znany jako "Ksiądz z Osiedla".

Influencer opublikował na wspomnianej platformie wideo, w którym zadał następujące pytanie: "Dlaczego ktoś miałby odpuścić wejście na imprezę halloweenową?". Nie trzeba było długo czekać, by bohater nagrania sam sobie na nie odpowiedział.

– Ze względu na miłość i szacunek do Boga. W niedzielnej ewangelii Jezus powiedział, żeby przynieśli mu denara, a następnie zapytał: czyja jest tu podobizna? Odpowiedzieli: Cezara. Wtedy On odrzekł: oddajcie Cezarowi to, co Cezara, a Bogu to, co boskie. Halloween w biblii szatana jest określone jednym z dwóch najważniejszych świąt satanistów – tłumaczył ksiądz Rafał Główczyński. – Drodzy, zgodnie z Biblią Szatana – Halloween należy do szatana – podsumował.

Słowa księdza na temat Halloween wywołały wśród internautów prawdziwe poruszenie. W komentarzach użytkownicy nie kryli rozczarowania, pisząc, co tak naprawdę sądzą na temat nadchodzącego wydarzenia. Trzeba przyznać, że w tym temacie byli wyjątkowo zgodni.

"Kiedy ludzie zrozumieją, że to zwykła zabawa. Przebieranki tak jak karnawał"; "A czym się różni przebieranie w Halloween a przebieranie się, jak się chodzi po kolędzie? Też się przecież za diabła przebierają"; "Mi ksiądz z podstawówki mówił, że w Halloween nie ma nic złego, póki nie przywołuje się duchów. I tego zdania się trzymam" – pisali internauci.

"Nieprawda. Halloween to dobra zabawa", "Czy ktoś w Halloween na zabawie odprawia jakieś obrzędy satanistyczne? No chyba nie. To taka sama zabawa jak imieniny urodziny"; "Organizuję zabawy dla dzieci. Szukamy duszków, jemy cukierki, tańczymy, oswajamy strach przed potworkami. Szatana nie było. To, co boskie, mamy w sercu" – czytamy dalej w komentarzach.

Czytaj także: https://natemat.pl/518950,ksiadz-z-czech-rozwalil-dynie-na-halloweem-postapilem-zgodnie-z-wiara