Tej laurki nie mógł się spodziewać sam Glapiński. "Wiadomości" pokazały CV

Mateusz Przyborowski
02 listopada 2023, 08:49 • 1 minuta czytania
Trudno nie odnieść wrażenia, że TVP żyje w alternatywnej rzeczywistości. W środowym wydaniu "Wiadomości" pracownicy publicznego nadawcy wzięli w obronę Adama Glapińskiego. W materiale zaprezentowano nawet CV prezesa NBP. A jego doradca stwierdził przed kamerą, że: "od pół roku dokładnie nie ma w Polsce inflacji".
Tak "Wiadomości" TVP bronią Glapińskiego. Pokazali jego CV Fot. Zrzut ekranu / wiadomosci.tvp.pl

"Inflacja spada w rekordowym tempie" – tak brzmiał tytuł jednego z materiałów w środowym wydaniu "Wiadomości" TVP. Zanim telewidzowie go obejrzeli, prowadząca Danuta Holecka stwierdziła, że jest to efekt "sprawdzonych prognoz NBP".


– Spadek inflacji do 6,5 proc. W taki scenariusz nie mogli uwierzyć politycy opozycji i przychylni im eksperci. Tymczasem takie właśnie tąpnięcie wskaźnika cen mamy za sobą – wychwala wyraźnie zadowolona Holecka.

Tak "Wiadomości" TVP bronią Glapińskiego. Pokazali jego CV

Z materiału Damiana Diaza telewidzowie mogli natomiast dowiedzieć się, że inflacji w Polsce... praktycznie już nie ma. – Od pół roku dokładnie nie ma w Polsce inflacji – powiedział do kamery Cezary Mech, doradca prezesa NBP. – Ceny utrzymują się na dotychczasowym poziomie – dodał.

Dalej Diaz zachwalał, że "inflacja hamuje w ekspresowym tempie". – To oznacza, że realizują się prognozy szefa Narodowego Banku Polskiego – powiedział autor materiału.

"Wiadomości" TVP wzięły też w obronę Adama Glapińskiego. Jak mogliśmy usłyszeć, skoro inflacja w październiku wyniosła 6,5 proc., to krytycy szefa NBP, w tym Donald Tusk, publicyści czy członkowie Rady Polityki Pieniężnej wybrani przez Senat, nie mieli racji.

Zacytowano też słowa Tuska, który zarzucił Glapińskiemu "brak kompetencji i kwalifikacji". W pewnym momencie na planszy ukazało się coś w rodzaju CV prezesa NBP.

– Prof. Glapiński to ekonomista z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem akademickim, w polityce gospodarczej i pieniężnej, a także w dużym biznesie – wyliczał Diaz. – Analizy dla RPP przygotowuje sztab najwybitniejszych ekspertów (...). Tymczasem po stronie krytyków prognoz NBP dominowała radosna twórczość publicystyczna – dodał.

W TVP nadal straszą powyborczym chaosem

W innym materiale "Wiadomości" TVP ("Protokół rozbieżności opozycji") zaatakowano ugrupowania opozycyjne, które przygotowują się do wspólnego utworzenia rządu. – Rozmowy koalicyjne zatrzymały się na etapie podziału stanowisk i różnic programowych – zapowiedziała Danuta Holecka.

– Ponad dwa tygodnie rozmów, tarć, sporów i zero szczegółów. Partie opozycyjne domagają się natychmiastowego przekazania im władzy, ale oprócz różnic programowych nie mają wiele do zaoferowania – stwierdził autor materiału Piotr Pawelec.

Wspomniano w nim o dyskusji na temat marszałka nowego Sejmu. Barbara Nowacka zaproponowała bowiem, by to stanowisko było "rotacyjne" i w połowie kadencji doszło do zmiany. TVP przypomniała wypowiedź Piotra Zgorzelskiego z PSL, który w 2020 roku, mówiąc o stanowisku wicemarszałka, powiedział, że "rotacyjna to może być kosiarka".

– Kłótnie o podstawy programowe to zapowiedź zastoju ewentualnego rządu Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy – stwierdził Pawelec. Dodał, że "dotychczasowy przebieg rozmów nie wróży stabilizacji" i opozycja "chaos próbuje przykryć atakami na prezydenta", ale Andrzej Duda "zamierza przestrzegać konstytucji".