Nagły komunikat MSZ. Nie są w stanie ewakuować Polaków z Gazy
"Ministerstwo Spraw Zagranicznych informuje, że w związku z uzyskaną od strony izraelskiej i egipskiej informacją o czasowym wstrzymaniu możliwości ewakuacji cudzoziemców ze Strefy Gazy, opuszczenie jej przez obywateli polskich jest na chwilę obecną niemożliwe" – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie resortu.
Jeszcze w piątek przedstawiciele MSZ zapewniali, że podejmują "wszelkie wysiłki" mające umożliwić polskim obywatelom opuszczenie Strefy Gazy i zapewnienie im bezpieczeństwa. "Ze względu na decyzje państw trzecich wciąż oczekujemy na umożliwienie ewakuacji Polaków z terenów objętych działaniami wojennymi" – zaznaczono.
Strefa Gazy. MSZ reaguje na brak możliwości ewakuacji Polaków
Polskie MSZ podkreśliło, że pozostaje w kontakcie z Polakami przebywającymi w Strefie Gazy i "od momentu wybuchu konfliktu, było i jest w ścisłym i regularnym kontakcie oficjalnym i roboczym z egipskimi i izraelskimi władzami, dokładając tym samym wszelkich wysiłków, by umożliwić polskim obywatelom przebywającym w Strefie Gazy bezpieczną i szybką ewakuację".
W niedzielnym komunikacie przedstawiciele MSZ "z oburzeniem" podkreślają, że "każdy dzień pobytu naszych obywateli w Strefie Gazy naraża ich na ryzyko utraty życia i przynosi cierpienie, zwłaszcza dzieciom".
"W naszej ocenie żadne okoliczności nie usprawiedliwiają tego, że Polacy przebywający w Strefie Gazy od trzech tygodni nie mogą jej opuścić, mimo że władze polskie czekają na ich przyjęcie po stronie egipskiej" – czytamy.
W sobotę Hamas zawiesił możliwość ewakuacji cudzoziemców i osób posiadających podwójne obywatelstwo do Egiptu. Jak podała agencja AFP, powołując się na urzędnika administracji Hamasu, decyzja ta zapadła w związku z odmówieniem przez Izrael zezwolenia na wyjazd rannych Palestyńczyków do egipskich szpitali.
– Żaden posiadacz zagranicznego paszportu nie będzie mógł opuścić Strefy Gazy, zanim ranni, którzy muszą być ewakuowani ze szpitali w północnej Strefie Gazy, nie zostaną przewiezieni na przejście graniczne w Rafah – cytuje słowa urzędnika agencja.