Olaf Lubaszenko ujawnił, jak walczył z depresją. Padły przejmujące słowa
Olaf Lubaszenko kilka lat temu chorował na depresję. Ostatnio zagościł w paśmie Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego, gdzie poruszył temat tej choroby.
– To jest temat, który dotyka większej liczby ludzi, niż możemy sobie wyobrazić. Bardzo wiele osób, jak sądzę, przyzwyczaja się do smutku, do poczucia trochę bezsensu, trochę braku radości. Anhedonia to jest to słowo, które dość dobrze opisuje nasze czasy – zaczął.
To zjawisko braku odczuwania radości może się brać z tysiąca rzeczy. Zazwyczaj składa się na to wiele czynników. Poczucie wypalenia zawodowego, osamotnienie, brak rozmowy z bliskimi i takie modne, obowiązujące dookoła myślenie, że ja sobie dam radę. Jakoś to sobie "rozchodzę". To jest takie zbyt optymistyczne.
– W moim wypadku niewątpliwie to było to, że bardzo wiele rzeczy wydarzyło się za szybko. Ta droga wolniejsza, ale bardziej systematyczna, uporządkowana, jest drogą lepszą, bezpieczniejszą (...) W pewnym momencie pojawia się tak silny ból, lęk, strach, mieszanka różnych uczuć, emocji plus poczucie pustki, palącego miejsca, w które się zapadasz, które próbuje cię wciągnąć do środka, ale nie wciąga, tylko trwa latami – opowiadał o swoich odczuciach.
– Człowiek próbuje to tłumić przy pomocy używek, bezsensownego, szybkiego życia. To pomaga tylko na chwilę, a potem jest gorzej i gorzej. Można rozpoznać sygnały, że coś takiego nadchodzi, że zbliża się depresja, coś bardzo niebezpiecznego, tylko że człowiek, jak to zwykle bywa przy próbie samoanalizy, potrafi się bardzo dobrze oszukiwać. Żeby zdiagnozować się samemu, nie ma na to większych szans. Z tym nie wolno sobie radzić samemu, bo w pewnym momencie już się nie da – dodał.
Olaf Lubaszenko o walce z depresją
W dalszej części rozmowy Lubaszenko wymienił kilka ważnych czynników w walce z tą chorobą.
– Trzeba spróbować trzech elementów – po pierwsze kontakt ze specjalistą lekarzem, który zastosuje leczenie farmakologiczne. To jest podstawa. Terapia, spotkania ze specjalistami i rozmowy. Nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wiele jest wspaniałych i skutecznych technik dobrej manipulacji, tj. wskazywania dróg człowiekowi, że zaczyna czuć, że warto żyć. Fundamentem jest też wsparcie bliskich, najbliższych osób – podkreślił.
Aktor wspomniał też, że jego zmagania trwały 10-15 lat. Przyznał, że "w jego przypadku to był proces dość powolny".
Jednym z objawów, a zarazem skutków problemów ze zdrowiem psychicznym była spora zmiana wyglądu. Lubaszenko o tym, jak dużo przytył, przekonał się pewnego razu w samolocie, gdy pas bezpieczeństwa okazał się za krótki. – Popłakałem się w samolocie, ale być może takie momenty są potrzebne, żeby poczuć siłę – zaznaczył. Dziś ma za sobą spektakularną przemianę. Schudł niemal 80 kg.
***
Przypominamy, że każda osoba, która boryka się z depresją lub ma problemy i chciałaby porozmawiać, może zadzwonić pod jeden z poniższych numerów telefonu:
- 116 123 – bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych w kryzysie emocjonalnym, czynny przez 7 dni w tygodniu w godzinach 14–22
- (22) 855 44 32 – Ośrodek Interwencji Kryzysowej – pomoc psychiatryczno-pedagogiczna, czynny 7 dni w tygodniu całodobowo
- (22) 484 88 01 – Antydepresyjny Telefonia Zaufania fundacji ITAKA, czynny cały tydzień z wyjątkiem soboty, godziny dostępne na stronie stopdepresji.pl
- (22) 594 91 00 – Antydepresyjny Telefon Forum Przeciwko Depresji, czynny w każdą środę i czwartek od 17 do 19