Ksiądz oskarżony o gwałt wyszedł z aresztu. Zapłacił gigantyczną kaucję

redakcja naTemat
17 listopada 2023, 14:57 • 1 minuta czytania
Ksiądz Sebastian M. z parafii w Łosicach został w tym roku nieprawomocnie skazany za wielokrotny gwałt na jednej z parafianek. Mężczyzna odwołał się od wyroku i wpłacił kaucję w wysokości 300 tys. zł, dzięki której mógł wyjść z aresztu tymczasowego.
Ksiądz oskarżony o gwałty na parafiance został wypuszczony z aresztu Fot. Michal Wozniak/East News

Sąd Okręgowy w Siedlcach zdecydował o uchyleniu aresztu tymczasowego dla 32-letniego księdza Sebastiana M. Duchowny skazany został w tym roku za wielokrotne gwałty na kobiecie z parafii w Drelowie w województwie lubelskim.


Sebastian M. odwołał się od wyroku pierwszej instancji, wnioskuje o uniewinnienie. Aby wyjść z aresztu tymczasowego, musiał przekazać kaucję w wysokości 300 tys. zł. Duchowny znajduje się obecnie pod dozorem policyjnym.

Na początku listopada pełnomocnik księdza złożył do prokuratury odrębne zawiadomienie. 32-letni ksiądz uważa, że w całą sprawę został wrobiony.

– Na tej podstawie prokurator wszczął śledztwo (...) dotyczące podszywania się pod pokrzywdzonego przy użyciu jego telefonu komórkowego poprzez nieuprawnione i bez zgody właściciela telefonu wykonywanie połączeń i wiadomości tekstowych z tego telefonu, w celu wyrządzenia pokrzywdzonemu szkody osobistej – powiedział prokurator Przemysław Rycak z Prokuratury Rejonowej w Siedlcach, cytowany przez "Życie siedleckie"

Sprawa księdza Sebastiana M.

Duchowny pełnił posługę w łosickiej parafii od 2017 roku. Rok później został przeniesiony na studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. To właśnie wtedy miało dojść do gwałtów. Według ustaleń śledczych, między październikiem 2018 a lutym 2019 młoda mieszkanka Drelowa w woj. lubelskim miała zostać kilkukrotnie zmuszona do stosunku seksualnego przez ks. Sebastiana M., który jeździł do gminy w celach towarzyskich.

Kobieta wniosła skargę do siedleckiej kurii, która dokłanie przyjrzała się jej sprawie. Oskarżenia parafianki zostały potwierdzone, a władze diecezji powiadomiłu Prokuraturę Okręgową w Siedlcach o tym, że doszło do przestępstwa na tle seksualnym. Psychologowie, którzy przebadali pokrzywdzoną, uznali, że mówi ona prawdę i że rzeczywiście padła ofiarą gwałtu. Wówczas duchowny trafił do tymczasowego aresztu.

Prokuratura Okręgowa w Siedlcach prowadziła śledztwo ws. ks. Sebastiana M. od lutego bieżącego roku. Śledczy zebrali dowody, które wystarczyły, by postawić zarzuty zatrzymanemu. Wnieśli akt oskarżenia do sądu.

Księdza Sebastiana M. oskarżono z art. 197 par. 1 i 2, czyli o to, że przy użyciu siły doprowadził w prywatnym samochodzie do obcowania płciowego kobietę powyżej 15. roku życia, oraz doprowadził pokrzywdzoną do poddania się innej czynności seksualnej.