Czy w Niedzielę Palmową obowiązuje post? Kościół ma jasne wytyczne w tej sprawie

Niedziela Palmowa, która wypada już jutro to szczególny dzień w Kościele katolickim. Tego dnia wierni udają się do kościołów z tradycyjnymi palmami, które symbolizują życie i odrodzenie. Podczas mszy odbywa się uroczyste poświęcenie palm i procesja. To pamiątka radosnego wjazdu Jezusa do Jerozolimy.

Poświęcone palmy warto zachować – według tradycji powinno się je spalić, a w kolejnym roku ich popiół wykorzystać w Środę Popielcową. Palma może być kupiona lub zrobiona samodzielnie, np. z bazi, ziół i bibuły.

Dawniej tradycyjnie palmy wielkanocne składały się z gałązek wierzby, które ozdabiano kolorowymi kwiatami i wstążkami. Każdy z tych elementów miał symboliczne znaczenie. Wierzba oznaczała życie, które trwa mimo trudnych warunków. Bukszpan i borówki były symbolem nadziei i trwania – nawet gdy przyroda jeszcze nie zdążyła się odrodzić po zimie. Brzozowe witki przypominały o biczowaniu Chrystusa, a rośliny z kolcami, jak głóg czy iglaki, symbolizowały ciernie korony i gwoździe męki.

Poświęcone w kościele palmy wykorzystywano również w domowej tradycji – uderzano się nimi lekko po plecach, mówiąc "Wierzba bije, nie zabije!", co miało przynieść domownikom zdrowie i ochronę.

Nieodzowną częścią przygotowań do Wielkanocy jest Wielki Post. W tym roku trwa on od 5 marca do 17 kwietnia, ale Kościół katolicki podkreśla, że w tym czasie niedziele traktowane są wyjątkowo. Mimo że Niedziela Palmowa wypada w jego trakcie, to ku zaskoczeniu wielu – nie obowiązuje wtedy post ścisły. Wierni mogą więc spokojnie sięgnąć po mięso, jeśli mają taką potrzebę – decyzja należy do nich.

Dlaczego tak jest? Niedziele nie wliczają się do 40 dni postu, bo każda z nich jest pamiątką Zmartwychwstania Jezusa. To dzień radości i nadziei – również w czasie Wielkiego Postu.

Warto przypomnieć, że 13 kwietnia przypada niedziela handlowa, więc nawet jeśli ktoś zapomni o palmie – zdąży kupić nawet przed mszą. Sklepy oferują ich szeroki wybór:

Na targowiskach wybór jest równie duży, a ceny często niższe niż w sklepach. Oferowane są tam nie tylko klasyczne palmy z bukszpanu, ale też ręcznie robione wersje z bibuły czy suszonych roślin.