To jego Bednarek kopnął w głowę. Pokazano, jak wygląda czoło Czecha

Adam Nowiński
18 listopada 2023, 21:40 • 1 minuta czytania
Podczas piątkowego meczu eliminacyjnego do Euro 2024 między Polską a Czechami na PGE Narodowym doszło do dość brutalnego zdarzenia. Jan Bednarek przypadkowo kopnął w głowę leżącego Tomasa Soucka. Z jego czoła polała się krew. W sobotę czeska federacja pokazała zdjęcie, jak wygląda czoło pomocnika West Hamu.
Tomas Soucek mocno ucierpiał w starciu z Janem Bednarkiem. Fot. Andrzej Iwanczuk/REPORTER

Na PGE Narodowym w Warszawie reprezentacja Polski rozgrywała ostatnie grupowe spotkanie w eliminacjach do Euro 2024. Rywalami Biało-Czerwonych byli Czesi. Podopieczni Michała Probierza zremisowali z naszymi południowymi sąsiadami 1:1.


Spotkanie to z pewnością zapamięta czeski pomocnik, który na co dzień gra w West Hamie – Tomas Soucek. Przede wszystkim dlatego, że w 49. minucie po dośrodkowaniu Coufala dostał piłkę, którą pewnym strzałem posłał do bramki Wojciecha Szczęsnego zdobywając tym samym bramkę wyrównującą. Był to także jego 11. gol w reprezentacji Czech.

Drugi aspekt, który z pewnością zapamięta z tego dnia, nie jest już taki przyjemny. W 65. minucie powstało fatalne zamieszanie przed polskim polem karnym. Jan Bednarek niechcący uderzył korkiem w głowę Soucka, który leżał na murawie i walczył o piłkę. Sędzia przerwał grę.

Na murawie pojawił się sztab medyczny. Czech wrócił do gry z opatrunkiem na głowie, ale w trakcie spotkania jego rana zaczęła obficie krwawić i musiał na chwilę zejść, żeby zmieniono mu bandaże.

Po meczu Bednarek przeprosił jeszcze raz Soucka. Fotoreporterzy uchwycili ten moment. Z kolei w niedzielę czeska federacja piłkarska opublikowała na Insta stories zdjęcie swojego pomocnika z samolotu. Soucka okrzyknięto "wojownikiem". Na zdjęciu widać ogromną szramę na czole Czecha i opuchliznę.

Na szczęście czeskiemu zawodnikowi nic się nie stało, ale po takiej ranie z pewnością zostanie widoczna "pamiątka" do końca życia.

Polska zagra w barażach

Czesi o awans do Euro 2024 powalczą w poniedziałek w Pradze z Mołdawią. Polska natomiast po remisie z naszymi południowymi sąsiadami będzie starać się o dotarcie do finałów europejskiej imprezy w barażach. Znajdzie się w nich dwanaście drużyn, które odpadną z bezpośrednich eliminacji.

Zostaną one podzielone na trzy grupy. W ścieżce A będą sklasyfikowane cztery najlepsze drużyny z Ligi Narodów, które rywalizowały w Dywizji A. Na pewno nie zobaczymy tam Hiszpanii, Portugalii, Belgii i Węgier, bo one zapewniły sobie bezpośredni awans do ME.

Polska też grała w Dywizji A, w której zajęła 11. miejsce i na pewno znajdzie się w ścieżce A.

Z kim zagra Polska w barażach?

Jeśli awans zapewnią sobie także Holandia, Szwajcaria, Dania, Włochy i Chorwacja, to Polska będzie najwyżej rozstawioną drużyną z Dywizji A Ligi Narodów. Oprócz niej znalazłaby się w grupie Walia oraz Estonia (najlepszy zwycięzca grupy z Dywizji D Ligi Narodów) oraz jedna z pozostałych ekip, które nie uzyskały kwalifikacji: Ukraina, Islandia lub Finlandia – wszystkie z Dywizji B Ligi Narodów.

Przy takim ustawieniu Polska zmierzyłaby się z Estonią – najniżej sklasyfikowaną ekipą w półfinale baraży, a Walia zagrałaby z Ukrainą, Islandią lub Finlandią.

Grupa A Baraży (wariant najlepszy)

Taki układ dawałby realną szansę Polsce na awans do ME, ale podobnie mówiono przed startem eliminacji, kiedy poznaliśmy skład grupy E.

Problem jest taki, że nie wiadomo jeszcze, jak wyjdą eliminacje Chorwatów i Włochów. Gdyby te drużyny nie zakwalifikowały się do imprezy w Niemczech bezpośrednio, to trafią razem z Polską do Grupy A i to Włosi zagrają z Polską, a Chorwaci z Estonią.

Grupa A Baraży (wariant najgorszy)

Trochę lepszą byłaby sytuacja, gdyby to Włochy i Walia trafiły do baraży, bo wtedy podopieczni Probierza graliby z Walią.

Grupa A Baraży (wariant umiarkowany)

Kiedy odbędą się mecze baraże do Euro 2024?

Baraże do Euro 2024 rozpoczną się 21 marca 2024 roku, a finałowe spotkania 26 marca. Gospodarzem meczu półfinałowego będzie wyżej sklasyfikowana drużyna w rankingu Ligi Narodów. Miejsce finału barażu zostanie ustalone drogą losowania. 

Czytaj także: https://natemat.pl/525301,karol-swiderski-trafil-do-szpitala-wiadomo-co-sie-stalo-w-przerwie-meczu