MSZ Rosji podało dane dotyczące turystyki. Zgadnijcie, na którym miejscu są Polacy
Informacja została podana za pośrednictwem aplikacji Telegram, na oficjalnym kanale Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji. Z danych wynika, że w I połowie 2023 roku Rosjanie wydali o 11,8 procent więcej wiz turystycznych dla przyjezdnych z krajów Unii Europejskiej. Nadal są to jednak niskie wyniki, biorąc pod uwagę to, że po inwazji na Ukrainę niewiele osób wybierało ten kraj na cel turystyczny.
Polacy znaleźli w pierwszej dziesiątce nie tylko wśród krajów Unii Europejskiej, ale też na arenie światowej. Wśród cudzoziemców odwiedzających Rosję plasujemy się na 9 miejscu, tuż po Chińczykach, Turkach, Niemcach, Turkmenach, Irańczykach, Kazachach, obywatelach Indii i Emiratów.
Dane rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) wskazują, że w okresie styczeń-czerwiec tego roku, napływ turystów zagranicznych wzrósł o 130 procent. W 2023 roku ponad 60 procent turystów do Rosji wybrało się w kwietniu, maju i czerwcu i było ich o 100 000 więcej, niż w analogicznym okresie w roku 2022.
Portal "Rzeczpospolita" zwrócił jednak uwagę na to, że choć MSZ podaje takie liczby, to tamtejszy resort spraw zagranicznych zamyka właśnie trzy konsulaty we Francji - w Paryżu, Nicei i Strasburgu. Dane podane przez rosyjskie MSZ zdają się więc być mało wiarygodne.
Obecne natężenie pracy w niektórych państwach członkowskich UE umożliwia konsulatom bezpośrednie przyjmowanie wniosków wizowych, bez konieczności korzystania z dodatkowego wsparcia. Co więcej, praca tych ostatnich staje się nieopłacalna. Chcemy więc podkreślić, że zamknięcie punktów wydawania wiz we Francji nie będzie miało wpływu na możliwości odwiedzenia Rosji przez każdego, kto chce szybko otrzymać wizę.
Turyści najchętniej odwiedzają w Rosji miejsca takie jak Moskwa, Sankt Petersburg, czy Jezioro Bajkał. Jeszcze przed agresją na Ukrainę odwiedzały ją miliony turystów rocznie.