Kamiński i Wąsik to więźniowie polityczni? Myrcha w Sejmie o przeanalizowaniu ich sytuacji

Jakub Noch
17 stycznia 2024, 12:52 • 1 minuta czytania
Politycy PiS uparcie twierdzą, że ich prawomocnie skazani i osadzeni w zakładach karnych partyjni koledzy są "więźniami politycznymi". Ostatecznie kłam tej narracji postanowił zadać wiceminister sprawiedliwości Arkadiusz Myrcha. Zastępca Adama Bodnara w Sejmie przedstawił wyniki analizy statusu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Fot. Sejm RP

Arkadiusz Myrcha w środowe przedpołudnie był jednym z przedstawicieli rządu Donalda Tuska, którzy odpowiadali na postawione przez posłów Prawa i Sprawiedliwości "pytanie ws. systemowego naruszania Konstytucji RP i podstawowych zasad ustrojowych przez rząd Donalda Tuska oraz popierającą go większość parlamentarną, zwłaszcza poprzez bezprawne przejęcie mediów publicznych, bezprawne zatrzymanie i pozbawienie wolności Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika oraz próbę nielegalnego odwołania prokuratora krajowego".


Czy Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są więźniami politycznymi? Ministerstwo Sprawiedliwości odpowiada

Przy tej okazji wiceminister sprawiedliwości poinformował m.in. o wynikach analizy tego, czy Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są więźniami politycznymi. – Przeanalizowaliśmy ich status, przeanalizowaliśmy orzeczenie sądu na tle definicji więźnia politycznego przyjętej przez Radę Europy i okazuje się, że panowie Kamiński i Wąsik nie są więźniami politycznymi – poinformował Myrcha.

– Są oni zwykłymi przestępcami w rozumieniu prawa polskiego i dlatego też zostali skazani 20 grudnia 2023 roku prawomocnym wyrokiem karnym na kary dwa lat pozbawienia wolności i pięć lat pełnienia funkcji publicznej – podkreślił sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości.

W dalszej części swojego wystąpienia zastępca Adama Bodnara postanowił przedstawić "pełen obraz tego, za co zostali skazani panowie Kamiński i Wąsik". A to dlatego, że charakter popełnionych czynów również wpłynął na ocenę ich statusu jako ew. więźniów politycznych.

Pan Kamiński w okresie od grudnia 2006 do lipca 2007 roku – będąc szefem CBA – oraz skazany Wąsik – będąc zastępcą szefa CBA – w tym samym okresie zobowiązani byli do działania na podstawie i w granicach prawa. Jednakże, wykorzystując zajmowane stanowisko, działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, przekroczyli przyznane kompetencje. Arkadiusz Myrchawiceminister sprawiedliwości w Sejmie o statusie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika

– Pan Kamiński kierował popełnieniem czynu zabronionego przez podległych mu funkcjonariuszy, a Wąsik wykonywał polecenia oraz popełnił czyn zabroniony zlecenia podrabiania dokumentów – przypominał Arkadiusz Myrcha, po czym szczegółowo cytował kluczowe fragmenty wyroku, jaki usłyszeli wiceprezes PiS i jego wierny kompan.

– Oni zostali skazani za tego typu czyny. Nie należy, nie można posługiwać się określeniem "więzień polityczny" – ponownie zwrócił uwagę wiceminister.

Helsińska Fundacja Praw Człowieka o Kamińskim i Wąsiku. "Głęboko niesprawiedliwe przekłamanie"

Jak wcześniej informowała w naTemat.pl Nina Nowakowska, w sprawie tego, czy Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik są więźniami politycznymi, wypowiedziała się już Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Eksperci HFPC ocenili, że określanie polityków PiS tym mianem "stanowi głęboko niesprawiedliwe przekłamanie, godzące wprost w pamięć o osobach faktycznie osadzonych z powodu ich przekonań, postaw, walki o demokrację i prawa człowieka".

Czytaj także: https://natemat.pl/535505,oswiadczenie-helsinskiej-fundacji-praw-czlowieka-ws-kaminskiego-i-wasika