Co Polacy sądzą o działaniach rządu Tuska? Ocena jednoznaczna, ale jest haczyk

Dorota Kuźnik
21 stycznia 2024, 14:56 • 1 minuta czytania
Odkąd Koalicja 15 października przejęła rządy w Polsce, w polityce czuć zmiany. Jak zapatrują się na nie Polacy? Ocena w najnowszym sondażu jest dość jednoznaczna, ale kiedy wyniki rozbić na poszczególne grupy wiekowe, negatywne głosy pojawiają się również wśród wyborców głosujących na Tuska i koalicjantów.
Sondaż: Ocena rządu Tuska w 2024 roku. Polacy zadowoleni, ale jest haczyk Fot. JACEK DOMINSKI / REPORTER

Pytanie, które zadano osobom biorącym udział w sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, brzmiało: "Jak ocenia pan/i początek rządów Donalda Tuska?"


Wyniki wskazują, że 54,5 proc. odpowiedziało na pytanie pozytywnie. "Zdecydowanie pozytywnie" zaznaczyło 24,2 proc., a na odpowiedź "raczej pozytywnie" postawiło 30,3 proc badanych.

Po drugiej stronie były odpowiedzi negatywne, które zaznaczyło łącznie 40,3 proc. Odpowiedź "zdecydowanie negatywnie" wybrało 31,4 proc. a na "raczej negatywnie" wskazało 8,9 proc.

"Nie wiem/trudno powiedzieć" wybrało 5,2 proc. ankietowanych.

Wyborcy Koalicji 15 października zadowoleni z działań nowego rządu

Wyniki kształtują się inaczej w poszczególnych grupach wyborców. W gronie osób głosujących na koalicję KO, Trzeciej Drogi i Lewicy 82 proc. jest zadowolonych z działań rządu. 15 proc. realizowane działania polityczne się nie podobają.

Pod lupę wzięto także drugą stronę światopoglądowej barykady. Wśród wyborców prawicy (Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji) 95 proc. jest niezadowolonych z działań Donalda Tuska i jego gabinetu. Przekonać udało się do nich 4 proc. ankietowanych z tej grupy.

PiS traci na znaczeniu

Jak informowaliśmy ostatnio w naTemat.pl, przewaga ugrupowań, które tworzą obecną koalicję rządową, zwiększa się nad Prawem i Sprawiedliwością. Jasno wskazują to wyniki sondażu zrealizowane przez Instytut Badań Pollster dla "Super Expressu".

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w niedzielę 21 stycznia, na Zjednoczoną Prawicę zagłosowałoby 32,78 proc. badanych, natomiast oddanie głosu na Koalicję Obywatelską zadeklarowało 31,69 proc. Różnica dzieląca dwie największe siły polityczne w kraju wynosi nieco ponad 1 pkt proc. i mieści się w granicach błędu statystycznego.

Dodajmy, że w październikowych wyborach PiS uzyskało 35,38 proc. głosów, czyli w sondażu dla "SE" partia zanotowała spadek o 2,6 pkt proc. KO zyskała z kolei 1 pkt proc. w stosunku do wyborów.

Ostatnie miejsce na podium zajęła w tym sondażu Trzecia Droga, która cieszy się poparciem na poziomie 16,9 proc. W Sejmie znalazłyby się jeszcze Konfederacja (7,89 proc.) oraz Nowa Lewica (7,85 proc.).