Czy politycy PiS wyjdą dziś z więzień? Bodnar zabrał głos ws. decyzji Dudy
Prezydent poinformował we wtorek, że ponownie ułaskawił Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
– Postanowienie w przedmiocie prawa łaski zostało wydane. Panowie są ułaskawieni. Z całą mocą. Apeluję o natychmiastowe procedowanie sprawy dalej – o natychmiastowe wykonanie postanowienia prezydenta i natychmiastowe uwolnienie panów, zwłaszcza Mariusza Kamińskiego z uwagi na stan jego zdrowia – oświadczył.
Następnie prezydencka minister Małgorzata Paprocka wyjawiła szczegóły tej decyzji. – Prezydent zastosował prawo łaski przez darowanie kar pozbawienia wolności i środków karnych oraz zarządzenie zatarcia skazań – poinformowała.
Duda ułaskawił polityków PiS. Bodnar komentuje
Wcześniej dokumenty w tej sprawie dla Dudy przekazał minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Jego resort poinformował we wtorek po południu, że do prezydenta Andrzeja Dudy przekazano akta sądowe związane z postępowaniem ułaskawieniowym wobec Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego.
Do akt załączony został wniosek o nieskorzystanie z prawa łaski, wraz ze stanowiskiem Prokuratora Generalnego i szefa MS. Duda jednak zdecydował, jak już wiemy, całkiem inaczej.
Jego decyzję w TVP Info skomentował wieczorem sam szef resortu sprawiedliwości. Adam Bodnar poinformował, że zaraz po tym, jak się odbyła konferencja Andrzeja Dudy, do departamentu ułaskawień w Prokuraturze Krajowej około godz. 18.40 wpłynął dokument od prezydenta. – To jest postanowienie prezydenta z dnia dzisiejszego – wskazał. Resztą formalności zajmie się teraz sąd.
Bodnar zauważył, że nie oznacza to, iż Kamiński i Wąsik znów są posłami. Jak powiedział, mogą oni jednak kandydować w wyborach samorządowych czy do Parlamentu Europejskiego. – Nie ma ku temu żadnych przeszkód – stwierdził.
Bodnar nie chciał też szerzej komentować, czy politycy PiS wyjdą jeszcze dziś z więzień, gdyż to jest już w gestii sądu. – Trudno mi to przesądzać. Z tego, co wiem, ktoś w sądzie jest na dyżurze. Być może ta decyzja zostanie podjęta. Trudno mi wiedzieć, co się w sądzie dzieje – skwitował.
Politycy PiS mogą wkrótce pojawić się w Sejmie. Co to oznacza?
Już w czwartek odbędzie się kolejne posiedzenie Sejmu. Co jednak się stanie, kiedy byli posłowie PiS pojawią się w Sejmie? Wyjaśnił to jeden z wicemarszałków izby niższej.
– Nie zajmą swoich miejsc na sali sejmowej, bo nie są posłami od momentu, kiedy sąd wydał wyrok i stwierdził, że są przestępcami – powiedział mediom w Sejmie wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty.
Został też zapytany, czy politycy PiS zostaną wpuszczeni do budynku Sejmu. Czarzasty wyjaśnił, że "nie ma takiej procedury i potrzeby jej wprowadzania, by nie byli wpuszczani do budynku". – W tej sprawie czekam na wykładnię marszałka Hołowni, a co więcej, będę ją wspierał – tłumaczył.