Nagła decyzja ws. Wąsika i Kamińskiego. "Mogą starać się o przepustkę"

Alan Wysocki
25 stycznia 2024, 10:09 • 1 minuta czytania
Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński muszą postarać się o przepustkę, jeśli chcą wejść na teren Sejmu – tak oświadczyła wicemarszałkini Dorota Niedziela. Szymon Hołownia również podkreślił, że politycy Prawa i Sprawiedliwości muszą zgłosić się do biura odpowiedzialnego za wydawanie przepustek.
Obrady Sejmu. Co z Wąsikiem i Kamińskim? Nagła zmiana decyzji. Fot. Wojciech Olkuśnik / East News

Nagła decyzja ws. Wąsika i Kamińskiego. "Mogą starać się o przepustkę"

Co teraz dzieje się z Maciejem Wąsikiem i Mariuszem Kamińskim? Sejm rozpoczął obrady, ale na sali nie widać skazanych ani nie słychać awantury o ich wpuszczenie. Teraz informacji udzieliła Dorota Niedziela.


– Panowie Wąsik i Kamiński mogą pójść do biura przepustek i starać się o przepustkę do Sejmu. Wtedy uznają, że nie są posłami – powiedziała wicemarszałkini Sejmu z Platformy Obywatelskiej.

Głos jeszcze przed rozpoczęciem obrad zabrał również Szymon Hołownia.

– Straż Marszałkowska wie, że nie powinni znajdować się na sali obrad i zakładam, że się na tej sali nie znajdą. Jako byli posłowie mają prawo wyrobić sobie specjalną legitymację. Gorąco do tego zachęcam – oświadczył.

To zagranie znacznie utrudnia Prawu i Sprawiedliwości rozpoczęcie awantury na terenie Sejmu. Przypomnijmy, że nieoficjalnie spekulowano, że prawica może próbować wprowadzić byłych posłów na salę plenarną.

Jak pisaliśmy w naTemat, jeszcze przed rozpoczęciem posiedzenia Maciej Wąsik pokazywał zdjęcia sprzed Sejmu i pozował z Przemysławem Czarnkiem. "Policja wzmacnia Straż Marszałkowską. Chyba kogoś szukają" – napisał na platformie "X".

Według nieoficjalnych informacji Onetu jednak PiS ma dążyć w kierunku konfrontacji z Szymonem Hołownią. Mówi się również nawet o dążeniu do postawienia Hołowni w przyszłości przed Trybunałem Stanu.

Artykuł aktualizowany na bieżąco.