Robert Downey Jr. cieszy się, że nie zdobył Oscara za "Chaplina". Wyjaśnił, dlaczego

Zuzanna Tomaszewicz
26 stycznia 2024, 11:59 • 1 minuta czytania
Robert Downey Jr. po raz trzeci startuje w wyścigu po Oscara. Gwiazdor "Oppenheimera" wyznał ostatnio, że czuje ulgę na myśl o tym, iż nie zdobył złotej statuetki Amerykańskiej Akademii Filmowej za "Chaplina". Dlaczego? Najwyraźniej nie chciał, by woda sodowa uderzyła mu do głowy.
Robert Downey Jr. poczuł ulgę, gdy nie zdobył Oscara za "Chaplina" w 1993 roku. Fot. MICHAEL TRAN / AFP / East News

Robert Downey Jr. o braku Oscara za "Chaplina"

Robert Downey Jr., który w dramacie biograficznym "Oppenheimer" Christophera Nolana wciela się w Lewisa Straussa, właśnie otrzymał swoją trzecią nominację do Oscara (w kategorii "najlepszego aktora drugoplanowego). Wcześniej miał szansę sięgnąć po nagrodę za występy w "Chaplinie" Richarda Attenborougha w 1993 roku (w kategorii pierwszoplanowej) oraz "Jajach w tropikach" Bena Stillera (w kategorii drugoplanowej) w 2009 roku.


Gdy Downey Jr. pierwszy raz został wymieniony wśród nominowanych do Oscara, miał zaledwie 27 lat. W ostatnim wywiadzie w programie "The View" przeprowadzonym przez Whoopi Goldberg hollywoodzki gwiazdor zasugerował, że cieszy się z braku wyróżnienia za rolę Charliego Chaplina. – Byłem zbyt młody i zbyt szalony – oznajmił.

Odtwórca Iron Mana podkreślił, że gdyby zdobył Oscara w lata 90., wtedy "odniósłby wrażenie, że zmierza we właściwym kierunku". Dodał również, że po otrzymaniu pierwszej nominacji przeżył "30 lat zależności, deprawacji i rozpaczy".

Przypomnijmy, że w latach 1996-2001 Downey Jr. był kilka razy aresztowany pod zarzutami związanymi z narkotykami. Policja miała znaleźć w jego samochodzie m.in. kokainę, heroinę i crack.

Jak 58-letni aktor zareagował na nominacje dla "Oppenheimera"? – Jestem bardzo szczęśliwy z powodu wszystkich 13 nominacji. Nie mogę uwierzyć, że to pierwsza nominacja do Oscara dla Emily Blunt – powiedział.

Czytaj także: https://natemat.pl/500192,oppenheimer-to-najlepsza-biografia-w-historii-recenzja-filmu-nolana

Robert Downey Jr. ze Złotym Globem

Robert Downey Jr. już wcześniej dał się poznać jako osoba, która nie bawi się w żadne półśrodki. W latach 90. ubiegłego wieku, kiedy kręcił dokument o Wall Street, nie omieszkał określić mężczyzn zajmujących się giełdą "wstrętną bandą żądną pieniędzy, która ma niskie IQ".

W 2024 Downey Jr. otrzymał nagrodę za najlepszą rolę drugoplanową w "Oppenheimerze". – Wziąłem beta-bloker (red. - grupa leków powszechnie stosowana w kardiologii), więc to będzie proste. Oppenheimer to wstrząsająca opowieść o dylematach etycznych związanych z bronią nuklearną przynosi dochód 1 miliarda dolarów – zaczął.

Tym razem gwiazdor "Iron Mana" postanowił powiedzieć, co tak naprawdę myśli o skandalu wokół Złotych Globów, o którym zrobiło się głośno w 2021 roku. "The Los Angeles Times" ujawniło między innymi, że "Emily w Paryżu" miała zdobyć nominację za "najlepszy serial komediowy" w 2022 roku po tym, jak 30 z 87 członków stowarzyszenia zostało zabranych do Paryża na plan serialu.

W swojej przemowie - z sarkazmem w głosie - podziękował dziennikarzom. – Dziękuję za zmianę gry, a co za tym idzie za zmianę renomy. Salut! – skwitował.

Czytaj także: https://natemat.pl/534821,zlote-globy-najlepsze-i-najgorsze-momenty-robert-downey-jr-taylor-swift