Zima się nie kończy, ale nie ma się co cieszyć. Czeka nas w pogodzie paskudny okres
Jaka czeka nas pogoda? Śnieg i deszcz
Na polską pogodę w weekend 27-28 stycznia duży wpływ miał niż znad Bałtyku. Wędruje on nadal znad morza w stronę Podlasia. I nie przynosi ze sobą nic dobrego. Przede wszystkim to on sprowadził na Polskę deszcz, a w niektórych regionach także silny wiatr oraz deszcz ze śniegiem. Co będzie dalej? Zacznijmy od niedzieli 28 stycznia.
Wiele osób chce wiedzieć, czy pogoda nie da się w kość kwestującym od rana wolontariuszom WOŚP. Niestety, ci, podobnie jak w poprzednim roku, nie mogą liczyć na zapowiadające wiosnę słońce. Wygląda na to, że wolontariusze WOŚP znów zostaną poddani próbie.
Koniec weekendu upłynie pod znakiem dużych zachmurzeń z niewielkimi przejaśnieniami i rozpogodzeniami. Na to mogą liczyć głównie mieszkańcy Zachodu kraju. Będzie również mokro – głównie przelotne opady deszczu i deszczu ze śniegiem, ale na wschodzie i w rejonach podgórskich może popadać śnieg. W Karpatach może go spaść do 10-15 cm.
Ile będzie stopni w niedzielę? Najwyższa temperatura to 7 st. C w Zielonej Górze, 6° st. C zobaczą na termometrach mieszkańcy Gorzowa Wielkopolskiego, Wrocławia, Szczecina. Najzimniejsze okolice to Rzeszów, Suwałki, Kielce – tam 2 st. C. Najchłodniej będzie w Białymstoku – 1st. C. W niedzielę w Warszawie będzie dużo chmur i bez przejaśnień.
W efekcie możemy mieć wrażenie, że będzie ponuro. Termometry wskażą do 5 st. C w dzień i do 0 st. C w nocy. Nie przewiduje się alertów.
Nowy tydzień – ocieplenie
Synoptycy zapowiadają ocieplenie w pogodzie, ale należy na bieżąco sprawdzać pogodę. Według ekspertów twojapogoda.pl temperatura jak na styczeń będzie wręcz "ekstremalnie" ciepła.
"Średnia temperatura powietrza wyniesie od 4 do 6 stopni powyżej normy wieloletniej, a to oznacza anomalię ekstremalną, jak na styczeń. Nieco mniej, ale też ciepło, będzie również w pierwszym tygodniu lutego" – czytamy w komunikacie portalu.
Podobna temperatura jednak pojawiła się w wielu miejscach Polski w ten weekend, jednak wiatr sprawiał, że odczuwalna temperatura była niższa. Co czeka nas później? Według długoterminowej prognozy tegoroczna wiosna ma być bardzo deszczowa.
W lutym czeka nas więcej opadów niż zwykle w tym miesiącu – suma opadów atmosferycznych w całym kraju najprawdopodobniej będzie się kształtować powyżej normy wieloletniej. Temperatura powietrza zostanie zachowana w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020.
Czytaj także: https://natemat.pl/538433,bedzie-zmiana-w-pogodzie-synoptycy-mowia-o-ekstremalnej-anomalii