Ma zarzuty ws. groźby wysadzenia Sejmu. Teraz chce... zostać prezydentem Rzeszowa

Jakub Noch
02 lutego 2024, 13:19 • 1 minuta czytania
"Ciekawego" kontrkandydata w wyborach samorządowych będzie miał Konrad Fijołek. Chęć ubiegania się o fotel prezydenta Rzeszowa potwierdził właśnie Jacek Ćwięka. To były działacz Konfederacji, który niedawno usłyszał prokuratorskie zarzuty związane z groźbą przeprowadzenia zamachu bombowego na Sejm.
Jacek Ćwięka chce kandydować w wyobrach samorządowych na prezydenta miasta Rzeszowa. Fot. YouTube.com/jacekcwieka3612

"Jutro o godz. 16:01 w Sejmie wybuchnie BOMBA. Menora chanukowa wyleci w powietrze wraz z zapalającymi. To będzie MEGA wydarzenie. Do zobaczenia!" – taki wpis pojawił się na koncie Jacka Ćwięki w serwisie X.com (dawniej Twitter) niedługo przed tym, gdy w gmachu przy Wiejskiej miała odbyć się ceremonia ponownego zapalenia świecznika chanukowego.


"Napiszę to jeszcze raz z całą mocą! Należy ODŻYDOWIĆ polski Sejm, polski Senat i Pałac Prezydencki! Jak najprędzej usunąć ŻYDÓW i Chanukiję! #StopJudaizacjiPolski" – mogliśmy przeczytać w kolejnym wpisie. Dodatkowo w komentarzu do pytania innego użytkownika padła odpowiedź, że wszystko to powinno zostać dokonane "najlepiej Cyklonem B".

Jacek Ćwięka w związku z tymi groźbami został zatrzymany przez policję i doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów. Śledczym działacz skrajnie prawicowej Korony Polskiej i były dyrektor rzeszowskiego biura poselskiego Grzegorza Brauna tłumaczył, że ktoś przejął jego media społecznościowe, ale nie dano mu wiary.

Aktualnie na Ćwięce ciążą na dwa zarzuty. Ten z art. 224a Kodeksu karnego dotyczy fałszywego alarmu o podłożeniu ładunku wybuchowego w budynku Sejmu. Poza tym zarzucono mu także czyn opisany w art. 255 § 3 k.k, czyli publiczne pochwalenie przestępstwa.

Wybory samorządowe 2024. Jacek Ćwięka chce kandydować na prezydenta miasta Rzeszowa

Prawicowiec odpowiadać będzie jednak z wolnej stopy, więc nic specjalnie nie przeszkadza mu w przygotowaniach do kampanii przed wyborami samorządowymi. W rozmowie z lokalnym serwisem "Rzeszów News" potwierdził on już, że zamierza kandydować na stanowisko prezydenta miasta.

Rzeszowowi należy się zmiana na lepsze. Konrad Fijołek nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Wielu mieszkańców nie jest zadowolonych z jego prezydentury. Może wyborów nie wygram, ale innych kandydatów zmobilizuję do aktywności.Jacek Ćwiękao starcie w wyborach samorządowych dla Rzeszow-News.pl

Ćwięka nie może liczyć na start z ramienia Konfederacji, zamierza zatem założyć własny komitet wyborczy i liczy na przejęcie elektoratu, który w przedterminowych wyborach prezydenta Rzeszowa w 2021 roku głosował na Grzegorza Brauna. W stolicy Podkarpacia to istotna grupa. Trzy lata temu najbardziej radykalne poglądy poparło ponad 9 proc. głosujących.

A kto jeszcze wystartuje w wyborach prezydenta Rzeszowa? Na razie oficjalnie zgłoszona jest tylko jedna kandydatura – urzędującego włodarza miasta, który zarejestrował już komitet wyborczy wyborców Konrada Fijołka Rozwój Rzeszowa.

Czytaj także: https://natemat.pl/517948,wyniki-wyborow-2023-dla-pis-tak-posypaly-sie-bastiony-kaczynskiego