Kaczyński przed TK naśmiewał się z kobiet w rządzie Tuska. Padły skandaliczne słowa

Natalia Kamińska
11 lutego 2024, 08:36 • 1 minuta czytania
Prezes PiS Jarosław Kaczyński wydaje się nie lubić polityczek, które zasiadają w rządzie Donalda Tuska. W sobotę po raz kolejny nie szczędził im cierpkich słów. Przekonywał jednak, że jego słowa to "żart".
Kaczyński żartuje z kobiet w rządzie Tuska. Skandaliczne słowa. Fot. Oleg Marusic/REPORTER

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas "Protestu Wolnych Polaków" przed Trybunałem Konstytucyjnym stwierdził, iż "pozwoli sobie na pewien żart".


– Jeśli Donald Tusk jest wrogiem pań, wrogiem kobiet, to naprawdę działa po mistrzowsku. Bo ten skład, jeżeli chodzi o płeć piękną w rządzie, doskonale służy tej jego niechęci, jeżeli taka niechęć rzeczywiście ma miejsce. Ale może no po prostu jest umysłowo bliski tym paniom. Być może – uważa Kaczyński.

Kaczyński "żartuje" z kobiet w rządzie Tuska. Skandaliczne słowa

Jak dodał, "w Polsce jest bardzo wiele pań, które doskonale się sprawdzają na stanowiskach kierowniczych, także wysokich. Bardzo wiele takich pań jest w jednej partii. Tą partią jest Prawo i Sprawiedliwość". Wymienił takie nazwiska jak Beata Szydło i Elżbieta Witek.

Podczas tego wystąpienia padły też inne obraźliwe pod adresem polityczek w rządzie Donalda Tuska słowa. – Obowiązek nauki to prawo, niezwykle ważne prawo, które jest w tej chwili podważane przez panie, z całym szacunkiem, które powinny jednak może gdzieś indziej się udzielać, a nie w rządzie Rzeczypospolitej – perorował Kaczyński.

To nie pierwsza taka wypowiedź Kaczyńskiego

Z kolei na początku lutego prezes PiS Jarosław Kaczyński również zakpił z członkini rządu Donalda Tuska Barbary Nowackiej i jej funkcji w Radzie Ministrów. Padły wtedy bardzo dziwne słowa pod adresem tej polityczki.

Jeżeli ta nowa minister oświaty... ministra, tak, przepraszam – mówił wówczas w kpiącym tonie Jarosław Kaczyński w Płocku. I kontynuował odpowiedź na pytanie kobiety z tego spotkania: – Wie pani, jeżeli przyjąć tę ideologię, z której ta "ministra" wynika, to też musiałbym się zastanowić, czy jej dzisiaj nie obrażam.

Potem przekonywał, że niedługo nie będzie można tak żartować. – Ma być w Polsce prokuratura europejska i ma być ustawa o mowie nienawiści – stwierdził. I dodał: – To, co przed chwilą powiedziałem, ta kpina, to przecież nic innego, jak mowa nienawiści.

Następnie zadeklarował, że "będzie się jednak trzymał normalnej polszczyzny". – Jeżeli ta pani minister chce w Polsce ograniczać naukę, bo do tego się sprowadza to, co głosi (...), ale na pewno straszliwie Polsce, polskim dzieciom, polskim rodzinom i polskiej przyszłości szkodzi – zauważył.

Wkrótce wybory samorządowe. Fatalne rokowania dla PiS

Podkreślmy, że PiS ostatnio znów zaostrzyło ataki na oponentów politycznych, gdyż już w kwietniu mamy wybory samorządowe. Kto je jednak wygra? W nowym sondażu United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski zadano Polakom pytanie: "Kto Pana/Pani zdaniem wygra najbliższe wybory samorządowe?". Odpowiedzi zaskakują, bowiem na pierwszym miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska z wynikiem 40,1 proc.

Na kolejny miejscu nie znalazł się "nikt", gdyż 22,8 proc. ankietowanych nie wie, kto wygra wybory w kwietniu. Dopiero na trzecim miejscu z wynikiem 20,5 proc. uplasowało się Prawo i Sprawiedliwość. 13,8 proc. ankietowanych postawiło na Trzecią Drogę, 2,5 proc. na Konfederację i zaledwie 0,3 proc. na Lewicę. Szczegóły opisaliśmy tutaj.