Eksplozja na Gubałówce. W zdarzeniu ucierpiała jedna osoba
Do dramatycznego w skutkach zdarzenia doszło we wtorek (12 lutego) w wypożyczalni sprzętu narciarskiego przy ulicy Stanisława Zubka na Gubałówce w Zakopanem. Według ustaleń zakopiańskiej straży pożarnej do eksplozji doszło najprawdopodobniej w wyniku rozszczelnienia butli z gazem.
Służby dostały zgłoszenie o godzinie 10:25. – Obiekt, który się zawalił, był budynkiem tymczasowym, jakich wiele w tej okolicy na Gubałówce. Był ogrzewany piecykiem, do którego podłączona została 11-kilogramowa butla z gazem propan-butan – poinformował media st. kpt. Andrzej Król-Łęgowski, rzecznik prasowy KP PSP w Zakopanem.
Według jego relacji najprawdopodobniej to z rozszczelnionej butli wydostał się gaz, który wypełnił całe pomieszczenie, po czym w pewnym momencie doszło do eksplozji. Na miejscu zdarzenia pojawiło się 11 wozów strażackich oraz 45 strażaków. Ponadto wezwano policję oraz nadzór budowlany.
W nieszczęśliwym wypadku ucierpiał pracownik wypożyczalni, który z lekkimi obrażeniami został opatrzony i przetransportowany do zakopiańskiego szpitala w celu przeprowadzenia szczegółowych badań.
Według ustaleń "Gazety Wyborczej" w momencie wybuchu w pomieszczeniu miały znajdować się łącznie dwie osoby, ale druga oddaliła się z miejsca zdarzenia.
Czytaj także: https://natemat.pl/541463,wybuch-granatnika-w-siedzibie-policji-tyle-kosztowal-remont-u-szymczyka