Sieć zawrzała po reakcji Stone na żart Kimmela o "Biednych istotach". "Nazwała go d**kiem?"
W nocy z 10 na 11 marca w Los Angeles odbyła się 96. uroczysta gala wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. W tym roku triumfowali twórcy "Oppenheimera". Produkcja otrzymała w sumie aż siedem statuetek.
W gronie laureatów znalazła się też Emma Stone. Aktorka została doceniona za rolę w filmie "Biedne istoty".
Nieśmieszne żarty prowadzącego. Wkurzyła się nawet Stone?
Dziś głośno komentowana jest to, co działo się na tegorocznych Oscarach. Wśród kwestii, które wywołują skrajne emocje, jest zachowanie prowadzącego. "Żarty" Jimmy'ego Kimmela nie przypadły do gustu wszystkim, między innymi Emmie Stone.
Po pokazaniu fragmentu filmu "Biedne istoty" gospodarz stwierdził, że "to są wszystkie fragmenty, które byliśmy w stanie pokazać w telewizji", sugerując, że znaczna część produkcji miałaby zawierać materiały o charakterze wysoce seksualnym.
Podczas gdy publiczność się śmiała, kamera skierowała się na Stone, która nie wyglądała na rozbawioną. Wręcz przeciwnie – internetowi "szpiedzy" wyczytali z jej ust, że wyzwała Kimmela od "d*****w".
"Żartów" Jimmy'ego Kimmela było więcej...
Kimmel ostro ironiczny żart wymierzył także w stronę Downeya Jr., który przed laty zmagał się z uzależnieniem od alkoholu i narkotyków.
Prowadzący stwierdził, że występ w dramacie Nolana to najwyższy punkt w jego karierze – z naciskiem na "najwyższy" ('the highest'), co w języku angielskim przywodzi na myśl określenie oznaczające bycie naćpanym ('getting high').
Nawiązania gospodarza nie były jednak śmieszne dla samego zainteresowanego, który słuchał zaczepek z kamienną twarzą. "Kpienie z uzależnienia nie jest zabawne. To było wyjątkowo denne" – brzmi jeden z wielu komentarzy internautów, którym także niezbyt podobały się takie "wstawki" komika.