A mogłam się wyspać. Gala Oscarów nie była warta zarywania nocy, ale nie z powodu nudy
Ola Gersz
11 marca 2024, 07:40
·
3 minuty czytania
Jestem fanką Oscarów, ale tegoroczna gala była tak przewidywalna, że gdybym po prostu poszła spać i przeczytała wyniki rano nic by się mojej filmowej głowie nie stało. Było nudnawo, ale zaskakująco przyjemnie. I ten Gosling...