Wojewódzki ostro skrytykował Hołownię w swoim show. "Tajny agent Watykanu"
W najnowszym programie Kuby Wojewódzkiego wystąpiła m.in. Marianna Schreiber. Celebrytka w ostatnim czasie rozstała się ze swoim mężem, posłem PiS Łukaszem Schreiberem, który kandyduje na prezydenta Bydgoszczy.
Ponadto Schreiber udziela się ostatnimi czasy we freak fightach. 9 marca miała stoczyć walkę z patocelebrytką "Gohą Magical". Jednak dzień przed starciem jej przeciwniczka została zatrzymana przez policję.
Kuba Wojewódzki miażdży Szymona Hołownię przy Mariannie Schreiber
Wojewódzki i Schreiber poruszyli wątek jej występów w oktagonie. Swego czasu celebrytka sugerowała w social mediach, że za walkę z "Gohą" miała zarobić milion złotych. Temu jednak zaprzeczyła w programie TVN.
Dziennikarz chciał wyciągnąć od niej informację, ile w takim razie miałaby zainkasować. – Nie bądź cwańszy niż wyższy – zareagowała na to Schreiber. – Poczekaj, następnym razem przyjdę z Prokopem, ciekawe co powiesz – odpowiedział żartem Wojewódzki.
Wtedy gościni wtrąciła: – Szkoda, że nie z Hołownią.
Prawda? Okazało się, że Hołownia jest tajnym agentem Watykanu o pseudonimie marszałek, jest niestety. Ja bym zrobił referendum, czy jego żona ma prawo latać odrzutowcami – wypowiedzmy się.
Dziennikarz tym samym nawiązał do referendum, które chciałby przeprowadzić Szymon Hołownia ws. aborcji.
– O tam Goha Magical – Hołownia Magical – wtrącił jeszcze Wojewódzki, nawiązując do patocelebrytki. – Nie sądzisz, że u Szymona nastąpiło: sprawdzam i wyszły trzy krzyżyki. Where is your talent? – dopytał Schreiber prowadzący.
Celebrytka nie chciała się jednak wypowiadać w temacie swoich preferencji politycznych. – Jestem apartyjna i nie zamierzam tutaj głosić jakichś tez na temat polityka czy jakiejś partii – podkreśliła.
Wojewódzki odparł: – Aborcja nie ma barw politycznych, wolność kobiet nie ma barw politycznych – ma barwy ludzkie, humanistyczne, humanitarne. Jesteś za aborcją, za prawem do aborcji czy przeciw?
– Jestem za powrotem do kompromisu aborcyjnego – zadeklarowała Schreiber. – Jaki to był kompromis... – powiedział wyraźnie zniesmaczony Wojewódzki, kończąc ten wątek.