Dla Polek najważniejsze jest zdrowie, ale nie swoje lecz rodziny. Statystyki mówią wiele

Beata Pieniążek-Osińska
02 kwietnia 2024, 13:58 • 1 minuta czytania
Polki pytane o najważniejsze wartości, na pierwszym miejscu wymieniają zdrowie. To one odpowiadają za zdrowie rodziny, ale zapominają często o sobie. Połowa kobiet nie bada się regularnie, a nowotwory wykrywane są często w zaawansowanym stadium. Wprawdzie kobiety żyją dłużej niż mężczyźni, jednak więcej lat żyją z chorobą.
Zbyt wiele kobiet umiera z Polsce przedwcześnie, bo dbają o zdrowie całej rodziny, ale zapominają o swoim. Dawid Tatarkiewicz/ East News

Medyczna Racja Stanu w partnerstwie z Federacją Stowarzyszeń "Amazonki" zainaugurowała II etap kampanii edukacyjno-systemowej "Zdrowie kobiety – bezpieczeństwo rodziny". Redakcja naTemat.pl objęła kampanię patronatem medialnym.


Ma ona skierować społeczną uwagę na znaczenie profilaktyki chorób cywilizacyjnych, w tym nowotworowych.

– To kobiety mają istotne znaczenie dla zdrowia całej rodziny, to kobieta częściej zajmuje się dziećmi, więcej i bardziej opiekuje się rodzicami seniorami, ma wpływ na kształtowanie zdrowych nawyków, to kobiety pilnują kalendarza szczepień i opiekują się dziećmi, gdy zachorują – mówiła otwierając konferencję inaugurującą kampanię Monika Wielichowska, Wicemarszałkini Sejmu RP.

Przypomniała, że Ministerstwo Zdrowia przygotowało program "Zdrowa, Bezpieczna, Ja", by pochylić się nad problemami zdrowia kobiet m.in. in vitro i onkopłodnością, badaniami prenatalnymi, wytycznymi dotyczącymi terminacji ciąży, antykoncepcją awaryjną, edukacją zdrowotną, szczepieniami przeciw HPV czy opieką okołoporodową.

Zdrowie w statystykach

Według danych GUS w końcu czerwca 2022 r. ludność Polski liczyła 37,8 mln osób, a 52 proc., czyli 19,6 mln to były kobiety. Współczynnik feminizacji wynosił 107 (w miastach 111, a na wsi 101).

W 2018 r. kobiety w Polsce mogły oczekiwać, że przeżyją w zdrowiu (bez ograniczonej sprawności) 64,3 lat (79 proc. długości życia).

Różnica w oczekiwanej długości życia w zdrowiu kobiet w Polsce (3,8 lat) jest obecnie największa w krajach UE.

Tylko co czwarta kobieta powyżej 50. roku życia była aktywna zawodowo (26,2 proc.) w 2019 r. Według danych ZUS w 2020 r. wypłacone kobietom świadczenia związane z niezdolnością do pracy (renty, absencje chorobowe, zasiłki) wyniosły ok. 21 mld zł i stanowiły 49,2 proc. wydatków ogółem.

Co ciekawe – kobiety generowały więcej absencji chorobowej, ale mniej rent, w porównaniu z mężczyznami.

Największy udział wydatków w przypadku kobiet stanowiły te związane z opieką położniczą z powodu stanów związanych głównie z ciążą (O26) – 21 proc., z reakcjami na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne (F43) – 3,5 proc., zaburzeniami korzeni nerwowych (G54) i ostrymi zakażeniami dróg oddechowych (J06) – po 2,8 proc. oraz schizofrenią (F20), a także innymi chorobami krążka międzykręgowego (M51) – po 2,4 proc.

Nadumieralność, czyli zgony, których można uniknąć

W zakresie zdrowia i stylu życia kobiety częściej niż mężczyźni korzystają z badań profilaktycznych, rzadziej sięgają po papierosy czy alkohol, rzadziej borykają się z nadwagą czy otyłością, ale jednocześnie rzadziej niż mężczyźni pozytywnie oceniają swoje zdrowie.

Niestety w porównaniu ze średnią dla krajów UE w Polsce jest wyższa umieralność kobiet w wieku 25-64 lata. Nadumieralność wynika głównie z powodu chorób układu krążenia oraz nowotworów.

Wzrost umieralności z powodu nowotworów wynika m.in. ze starzenia się społeczeństwa. Jednak jest to też istotny problem wśród kobiet w wieku do 64. roku życia. Główne przyczyny zgonów kobiet w tym wieku to nowotwory piersi, płuca, jelita grubego, szyjki macicy oraz jajnika.

Niestety wiele nowotworów wykrywanych jest zbyt późno, bo zbyt mało kobiet korzysta regularnie z badań profilaktycznych. Leczenie nie zawsze może być wtedy tak skuteczne, jak wdrożone na wcześniejszych etapach choroby.

Wartościowe zdrowie

Polki pytane o najważniejsze wartości, którymi kierują się w życiu wymieniają zdrowie (51 proc.) na pierwszym miejscu. Dalej wskazują na rodzinę (43 proc.) i solidarność (30 proc.).

Większość kobiet (65 proc.) przez pojęcie "zdrowie" rozumie zarówno zdrowie fizyczne, jak i psychiczne.

Jednocześnie aż połowa Polek nie bada się cyklicznie, a tylko 55 proc. twierdzi, że zdrowo się odżywia.

Jak przekonują inicjatorzy kampanii, zdrowie kobiet powinno być szczególnie zaopiekowane, bo to nie tylko zdrowie jednej osoby, lecz także zabezpieczenie funkcjonowania całej rodziny.