RPP podjęła decyzję ws. stóp procentowych. To was czeka, kredytobiorcy!
Czwartkowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej oznacza, że tzw. stopa referencyjna, czyli najważniejsza dla polskiej gospodarki, nadal będzie wynosić 5,75 proc. I to się nie zmieni co najmniej do początku maja, kiedy odbędzie się kolejne posiedzenie RPP.
To także szósty miesiąc z rzędu, w którym RPP zdecydowała się utrzymać warunki monetarne bez zmian, po dokonaniu obniżek o 100 punktów bazowych we wrześniu i październiku zeszłego roku.
Odnotujmy jeszcze, że stopa lombardowa jest na poziomie 6,25 proc., stopa depozytowa wynosi 5,25 proc., stopa redyskontowa weksli to 5,80 proc., natomiast wysokość stopy dyskontowej weksli – 5,85 proc.
Stopy procentowe w Polsce. Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała
Czwartkowa decyzja Rady jest także zgodna z oczekiwaniami analityków, którzy również spodziewali się utrzymania stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Komunikat po posiedzeniu RPP zostanie opublikowany o godz. 16.00 na stronie internetowej NBP.
"RPP jasno komunikuje, że jej funkcja reakcji koncentruje się wokół inflacji bazowej i inflacyjnych czynników ryzyka, stąd najpewniej pozostanie niewzruszona na spadek w marcu (tymczasowy) inflacji CPI do 1,9 proc. rok do roku, czyli poniżej celu NBP. Nie widzimy przesłanek, aby funkcja reakcji w najbliższym czasie miała się zmienić w kierunku większego apetytu na luzowanie polityki pieniężnej" – napisali ekonomiści PKO BP jeszcze przed czwartkową decyzją RPP.
"Nowych perspektyw nie dostarczy też raczej zaplanowana na piątek konferencja prasowa Prezesa NBP, która poza polityką pieniężną może także dotyczyć kwestii zw. z wnioskiem o Trybunał Stanu" – dodano.
Co z ratami kredytów?
A co czwartkowa decyzja RPP oznacza dla kredytobiorców? Jak przypomina Money.pl, od 7 marca 2024 roku WIBOR 6M pozostaje na niezmienionym poziomie (5,86 proc.). "Dla kredytobiorców oznacza to, że w zależności od kwoty kredytu miesięczna rata zmniejszy się po kwietniowym posiedzeniu RPP zaledwie od 1 zł do 6 zł" – czytamy.
Portal wskazuje ponadto, że część wypowiedzi członków RPP z marca wskazuje, że "stopy procentowe pozostaną na niezmienionym poziomie co najmniej do końca tego roku".
Rada Polityki Pieniężnej pozostała nieugięta, mimo że wstępne dane GUS wskazują, iż w marcu inflacja wyniosła 1,9 proc. (w lutym było to 2,8 proc.). Eksperci spodziewają się jednak, że inflacja może wzrosnąć przede wszystkim przez powrót 5-procentowej stawki VAT na żywność i wygaśnięcie tarcz antyinflacyjnych, dzięki którym do połowy roku zamrożone są ceny energii, gazu i ciepła.
Dodajmy też, że kwietniowemu posiedzeniu RPP po raz pierwszy przewodniczył Adam Glapiński. To o tyle ciekawe, że 26 marca w Sejmie został złożony wniosek o pociągnięcie prezesa Narodowego Banku Polskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu. Niewykluczone, że Glapiński odniesie się do tej sprawy na konferencji prasowej w piątek (godz. 15:00).