Pogrzeb wolontariusza z Przemyśla. Zginął w izraelskim ataku, spoczął w rodzinnym mieście
W izraelski ataku na konwój World Central Kitchen zginęło siedem osób, w tym Palestyńczycy, Brytyjczyk, Australijczyk, Kanadyjczyk oraz Polak. Damian Soból pochodził z Przemyśla, z organizacją WCK był związany od 2022 roku – zaangażował się w jej działalność po rozpoczęciu rosyjskiej agresji w Ukrainie.
Wolontariusze zginęli w nocy z 1 na 2 kwietnia. Śmierć Polaka wywołała ogromne poruszenie nad Wisłą. We wzruszający sposób żegnał go między innymi prezydent rodzinnego miasta Wojciech Bakun: "Nie ma słów, żeby opisać to, co czują w tej chwili osoby, które znały tego fantastycznego chłopaka… Niech spoczywa w pokoju".
Atak wywołał potężne reperkusje, światowi przywódcy zażądali obiektywnego śledztwa i wyjaśnienia przyczyn tej tragedii. Nie wróci to jednak życia ani Damianowi Sobolowi, ani szóstce jego towarzyszy.
Pogrzeb Damiana Sobola. Zabity wolontariusz spoczął w rodzinnym mieście
Ciało Polaka zostało sprowadzone do kraju. Dziś (w sobotę 20 kwietnia) odbywają się uroczystości pogrzebowe wolontariusza. Już wcześniej w rodzinnym mieście Damiana, Przemyślu, ogłoszono żałobę.
Uroczystości odbyły się w kościele Księży Salezjanów pw. św. Józefa. Pojawili się na nich rodzina, bliscy, tłumy mieszkańców miasta oraz przedstawiciele lokalnych władz. Przybyli również wysłannicy prezydenta i premiera oraz Mahmoud Khalifa, ambasador Palestyny w Polsce.
Na pogrzeb Polaka dotarł też założyciel organizacji World Central Kitchen, José Andrés. To jemu udało się sprowadzić ciało Damiana do rodzinnego miasta.
Damian Soból został pośmiertnie odznaczony przez Prezydenta Andrzeja Dudę. Doradca Prezydenta RP Dariusz Waldemar Dudek przekazał jego rodzinie order Polonia Restituta. To jedno z najważniejszych odznaczeń cywilnych, ustępuje jedynie Orderowi Orła Białego. Przyznawane jest od 1921 roku.
– Żegnamy dziś wspaniałego, wolnego człowieka. Odważnego i ofiarnego społecznika przejętego ideałem solidarności, wrażliwego na los pokrzywdzonych i najbardziej potrzebujących – napisał w liście Prezydent Andrzej Duda.
Kim był Damian Soból?
35-letni Damian Soból pochodził z Przemyśla i był wolontariuszem World Central Kitchen. Zginął w ataku izraelskiej armii na składający się z dwóch pojazdów konwój z pomocą humanitarną organizacji, do której należał.
Według przedstawicieli organizacji humanitarnych zabici wolontariusze w momencie izraelskiego ataku poruszali się wyraźnie oznaczonym samochodem. Pocisk trafił w auto zaraz po tym, jak wolontariusze przekroczyli granicę północnej Strefy Gazy – powiedział agencji Associated Press Mahmoud Thabet, ratownik medyczny z Palestyńskiego Czerwonego Półksiężyca.
Ofiary udało się zidentyfikować, ponieważ znaleziono przy nich paszporty. World Central Kitchen to międzynarodowa organizacja, która zrzesza wolontariuszy z całego świata. Zajmuje się dostarczaniem pomocy do regionów ogarniętych wojnami i klęskami żywiołowymi, w których żywność jest trudno dostępna. WCK została założona w 2010 roku przez amerykańskiego kucharza José Andrésa.