Bodnar nie daje za wygraną. Prokuratura bierze się za aferę dot. Pegasusa

Natalia Kamińska
22 kwietnia 2024, 20:14 • 1 minuta czytania
Prokurator Generalny i szef MS Adam Bodnar powołał w Prokuraturze Krajowej zespół śledczy do zbadania legalności, zasadności i prawidłowości wykorzystania przez funkcjonariuszy publicznych izraelskiego systemu Pegasus. Miał on być nadużywany za rządów PiS, m.in. do szpiegowania ówczesnej opozycji.
Bodnar powołał w prokuraturze specjalny zespół ws. Pegasusa Fot. LUKASZ SZELAG/REPORTER

Bodnar powołał w prokuraturze specjalny zespół ws. Pegasusa

Z komunikatu dla mediów, który przygotowała prok. Anna Adamiak rzecznika prasowa Prokuratora Generalnego wynika, że zarządzeniem rozszerza się zakres prowadzonego postępowania, które obecnie obejmuje trzy ważne punkty:


Rzecznika wyjaśniła też, że do zespołu powołano pięciu doświadczonych prokuratorów posiadających bogate doświadczenie zawodowe w prowadzeniu spraw, w których stosowano techniki operacyjne.

"Na Kierownika Zespołu wyznaczono prok. Józefa Gacka, który jednocześnie jest odpowiedzialny za współpracę z Sejmową Komisją Śledczą powołaną uchwałą Sejmu RP z dnia 17 stycznia 2024 roku" – podano.

Siemoniak wyjawił niedawno, ile osób padło w Polsce ofiarą Pegasusa

Teraz wszystkie materiały zgromadzone w toku prowadzonego dotychczas postępowania w Mazowieckim Wydziale Zamiejscowym do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej zostaną przekazane w ciągu trzech dni kierownikowi zespołu śledczego.

Dodajmy jeszcze, że ostatnio minister-członek Rady Ministrów oraz koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak ujawnił, jak wyglądała skala wykorzystywania Pegasusa przez służby specjalne. Specjalne pismo w tej sprawie przekazał Adamowi Bodnarowi. – Według tego, co przekazaliśmy ministrowi sprawiedliwości jako służby, nieco ponad 500 osób – powiedział.