Zmęczyły was upały? Pytamy IMGW, czy jesienią też możemy się spodziewać tak wysokich temperatur
Jak pisaliśmy w naTemat, w ostatnich dniach notujemy rekordowe temperatury. Za nami także bardzo ciepła noc tropikalna. "Była to najcieplejsza noc w Warszawie od roku 2015, kiedy to zanotowaliśmy 22,8 stopni Celsjusza. Dziś zaś w nocy w stolicy było 23,4 stopnie. Wczorajsza temperatura maksymalna we Wrocławiu to 36,5 stopni" – czytamy.
Teraz Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał eksperymentalną prognozę pogody, która wskazuje, że początek jesieni może przynieść nam wyjątkowo wysokie temperatury.
Zmęczyły was upały? Tylko spójrzcie, co czeka nas jesienią
Jeszcze w sierpniu temperatura będzie kształtować się powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. To pokazywały także poprzednie długoterminowe prognozy pogody.
Wszystko wskazuje na to, że wysokich temperatur możemy spodziewać się jeszcze we wrześniu. To dobre wiadomości dla turystów, którzy dopiero wtedy planują wyjechać na zaplanowane urlopy.
"W całej Polsce średnia miesięczna temperatura powietrza powinna się kształtować powyżej normy wieloletniej z lat 1991-2020. Miesięczna suma opadów atmosferycznych najprawdopodobniej będzie się zawierać w zakresie normy wieloletniej" – przekazało IMGW.
W rozmowie z naTemat o tym, co czeka nas na koniec lata i początek jesieni powiedział ekspert IMGW, Łukasz Droździoł. – Wrzesień będzie cieplejszy, niż zwykle to notowaliśmy. Na razie nie możemy jednoznacznie wskazać, czy wystąpią dni upalne lub gorące powyżej 25 lub 30 stopni Celsjusza. Tu operujemy średnią temperaturą zarówno za dnia, jak i w nocy – mówi.
I dodaje: – Może być tak, że np. pierwsza część września będzie bardzo gorąca, a druga się ochłodzi. Natomiast miesiąc, jeśli chodzi o średnią, będzie cieplejszy niż zwykle.
– Przykładowo średnia miesięczna górna i dolna granica dla Warszawy to 13,3 i 14,8 stopnia Celsjusza. Czyli, jeśli zakładamy, że ten miesiąc będzie cieplejszy, to można zakładać, że średnia temperatura powietrza w stolicy przekroczy 14,8 stopni Celsjusza – tłumaczy.
– Spójrzmy, jak wyglądały ostatnie wrześnie. Z lat 1981-2020 widzimy, że ciepły wrzesień był w 1982, potem w 1989. Potem mamy tego coraz więcej. To 2005, 2006, 2009, 2011, 2014, 2015, 2016 i 2020. Widzimy, że jest to związane ze zmianą klimatu – podkreślił.
Według eksperymentalnej prognozy długoterminowej dopiero w październiku temperatury powinny zmieścić się w wieloletniej normie. Powyżej normy będą jednak kształtować się sumy opadów.
To oznacza, że nadejście prawdziwej jesieni, a co za tym idzie, konkretne ochłodzenie, może się pojawić dopiero po wrześniu. Według IMGW nie powinniśmy spodziewać się przekroczenia norm temperatur także w listopadzie. Wtedy jednak suma opadów także przekroczy dotychczasowe normy pomiarów.