Ile kosztuje obejrzenie finału Euro 2024? Niektórzy zapłacili tyle, co za nowe auto
Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej w Niemczech zakończą się za kilka godzin. O godz. 21 na Stadionie Olimpijskim w Berlinie startuje finał z udziałem Hiszpanii i Anglii. Bilety na to wydarzenie nie są już dostępne w oficjalnych kanałach sprzedaży. Fanom został więc czarny rynek.
A ten... oszalał. Brytyjski dziennik "Daily Star" pisał kilka dni temu, że ktoś sprzedawał bilet do loży VIP za... 337 tysięcy funtów. To ok. 1,8 mln złotych. Taki bilet początkowo kosztował ok. 8 tysięcy funtów.
To cena oszałamiająca, przebitka jest ponad czterdziestokrotna. Ale skala wzrostu cen dotyka wszystkich rodzajów biletów. Niemieckie media wyliczyły, że najtańsze wejściówki, które były po 85 euro, w dzień przed finałem sprzedawane były za 5300 euro za sztukę.
Kiedy UEFA rozpoczynała sprzedaż biletów, już wiele osób kręciło nosem na ceny. Fans First kosztowały 95 euro, za bilety kategorii 3 trzeba było zapłacić 300 euro, kategorii 2 – 600 euro, kategoria 1 kosztowała 1000 euro. Najdroższe Prime Seats kosztowały 2000 euro.
Wczoraj te bilety, które początkowo wycenione były na 95 euro, były sprzedawane na czarnym rynku za nawet 8000 euro. Bilety kategorii 1 kosztowały 13 000 euro, czyli 13 razy więcej niż wynosiła ich pierwotna cena. Bilety Prime Seats dostały skrzydeł i z 25-krotną przebitka osiągnęły pułap... 50 000 euro.
Przypomnijmy: to ponad 210 tysięcy złotych. Za to można kupić doposażonego Mercedesa C-klasę.
Polak w finale, ale obok boiska
Nie Szymon Marciniak, ale Francois Letexier będzie arbitrem głównym meczu Hiszpanów z Anglikami. Polak nie zostanie w niedzielę pierwszym sędzią w historii, który poprowadził finał mistrzostw świata, finał Ligi Mistrzów i finał Euro. Będzie "tylko" arbitrem technicznym.
Marciniak był jednym z faworytów tego wyścigu, polski ekspert TVP Sport Rafał Rostkowski pisał nawet, że ważna osoba z organizacji UEFA mówiła mu, iż to Polak będzie głównym arbitrem w niedzielnym finale.
Ale tym głównym sędzią starcia Hiszpanów z Anglikami będzie Francois Letexier, 35-latek z Francji. To już oficjalna wiadomość, znajdujemy ją na stronie Uefa.com. Czytamy tam także, iż Marciniak będzie sędzią technicznym, a rezerwowym arbitrem liniowym został Tomasz Listkiewicz, syn byłego sędziego Michała Listkiewicza, prezesa PZPN w latach 1999–2008.