Zainteresowanie nową polską atrakcją przerosło wszystkich. Największy tłum uderzy w długi weekend

Klaudia Zawistowska
12 sierpnia 2024, 17:50 • 1 minuta czytania
Łysula to niewielkie wzniesienie w Beskidzie Niskim. Mierzy ok. 551 m n.p.m. i pewnie wszyscy by ją mijali bez większej refleksji, gdyby nie jej nowa atrakcja. Wzgórze stało się hitem wakacji po tym, jak na przełomie lipca i sierpnia otwarto tam nową wieżę widokową. Od tego momentu przypomina Krupówki.
Łysula hitem wakacji w Polsce. W długi weekend będą tam tłumy Fot. Łysula/Facebook

Nawet 2,5 godziny w kolejce stały całe rodziny, które w niedzielę 4 sierpnia chciały cieszyć się widokiem ze szczytu 32-metrowej wieży widokowej na Łysuli. Także podczas minionego weekendu na miejscu pojawiły się tłumy, ale tym razem urzędnicy wiedzieli, jak sobie z nimi poradzić.


Wieża widokowa na Łysuli przebojem wakacji. Wszystko przez ogromną zjeżdżalnię

Jak podaje serwis gorlice.naszemiasto.pl w niedzielę 4 sierpnia bramka zamontowana przy wejściu na wieżę widokową na Łysuli zarejestrowała przejście 2592 osób. Atrakcja jest w pełni darmowa, co dodatkowo zachęca wędrowców, turystów, ale i rodziny z dziećmi do odwiedzenia tego miejsca.

Sama Łysula położona jest na zielonym szlaku prowadzącym do Wapiennego, które jest najmniejszym uzdrowiskiem w Polsce. Wzniesienie znajduje się w gminie Gorlice w woj. małopolskim. Żeby wejść na wieżę, trzeba pokonać ok. 160 stopni, ale nagrodą jest zjazd z 54-metrowej zjeżdżalni. Ta jest najdłuższą w Małopolsce.

I to właśnie ta zjeżdżalnia najpewniej przyciąga tłumy ciekawskich turystów. 4 sierpnia zainteresowanie wymknęło się wszystkim spod kontroli. Na parkingach zabrakło miejsc, a ludzie zostawiali auta na poboczu leśnej drogi. Na miejscu czekała ich jednak kilkudziesięciometrowa kolejka. Niektórzy stali w niej nawet 2,5 godziny.

To jednak jest już przeszłością. Widząc ogromne zainteresowanie, wyznaczono na miejscu dyżury pracowników gminy. Ci nadzorują ruch i odsyłają na koniec kolejki osoby, które zjechały zjeżdżalnią. Wcześniej turyści mogli korzystać ze ślizgawki dowolną liczbę razy, przez co kolejka przemieszczała się bardzo powoli.

Łysula hitem wakacji. Podpowiadają, jak do niej dojechać w długi weekend

Jak się okazuje, z Łysulą jest jeszcze jeden problem. Jeżeli w popularnych mapach Google wpiszecie "Łysula wieża widokowa" to aplikacja poprowadzi was w złe miejsce. O tym można przeczytać na oficjalnym profilu atrakcji w mediach społecznościowych.

"Aby dojechać do zielonego szlaku prowadzącego na wieżę widokową na górze Łysula oraz na dedykowane parkingi w aplikacji wpisujemy: POLE BIWAKOWE ŁYSULA" – radzą osoby zarządzające profilem.

Jeżeli więc nie macie jeszcze planów na długi weekend sierpniowy, być może wizyta w Małopolsce jest ciekawym rozwiązaniem. Zamiast na Krupówki w Zakopanem, można ruszyć na szlaki Beskidu Niskiego, które (oprócz Łysuli) bywają znacznie spokojniejszym miejscem, w którym można odpocząć na łonie natury.

Inną, ale równie ciekawą atrakcją związaną z przyrodą i górami w Małopolsce jest Brama w Gorce. Tam długi drewniany pomost wiedzie w koronach drzew, dzięki czemu można z niego podziwiać niesamowite widoki m.in. na Gorce. Oprócz długiej kładki warto zajrzeć także do Pawilonu Edukacyjnego.

Dodajmy jednak, że w przeciwieństwie do Łysuli, spacer Bramą w Gorce nie jest darmowy. Bilet normalny można kupić od 65 zło, a ulgowy i dla seniora od 50 zł. W ofercie są także bilety rodzinne, które pozwalają nieco oszczędzić.