Tym występem Ostrowska zażenowała widzów. A wystarczyło pamiętać o jednym
"Lato z Radiem i Telewizją Polską" to trasa koncertowa, podczas której fani mogli usłyszeć największe przeboje polskich gwiazd – zarówno tych z młodego, jak i starszego pokolenia. Finał wakacyjnego wydarzenia odbył się w sobotę (31 sierpnia) na Błoniach Nadwiślańskich w Grudziądzu. Występy artystów były emitowane w TVP2, TVP Polonia oraz TVP Wilno.
Na scenie koncertu zamykającego trasę widzowie i słuchacze mogli podziwiać m.in. Dodę, Natalię Nykiel, zespół Wilki, Majkę Jeżowską, Sławka Uniatowskiego, Damiana Ukeje i Natalię Muiangę. Najgłośniejszy okazał się jednak popis Małgorzaty Ostrowskiej, której zarzucono śpiewanie z playbacku.
Lato z Radiem i Telewizją Polską. Wpadka podczas występu Małgorzaty Ostrowskiej
Małgorzata Ostrowska wykonała na grudziądzkiej scenie utwór "Gołębi Puch" z piątek płyty zespołu Lombard zatytułowanej "Anatomia". Uczestnicy finału mogli podziwiać, jak 66-letnia wokalistka rockowa daje show w różowym garniturze. W połowie utworu coś jednak poszło nie tak.
Piosenkarka odwróciła się plecami do mikrofonu, gdy z głośników na rusztowaniach poleciał jej głos. Ostrowska nie ruszała w tym czasie ustami, dopiero po krótkiej chwili zaczęła to robić. Wpadka nie umknęła widzom, którzy nie kryli rozczarowania z powodu zachowania tak legendarnej gwiazdy.
"Rzeczywiście żenada"; "Ale ściema. Ludzie idą, płacą, a tu taki playback. Słabo"; "Profesjonalista powinien umieć poruszać ustami do mikrofonu równo z playbackową taśmą"; "Odwróciła się, żeby nie było tego widać, ale pech chciał, że kamera dała na nią zbliżenie"; "Ale wtopa" – czytamy w mediach społecznościowych.
Małgorzata Ostrowska została jurorką 6. edycji "The Voice Senior"
Małgorzata Ostrowska, która od ponad 40 lat występuje na scenie, została nową trenerką / jurorką w programie muzycznym TVP "The Voice Senior". Show z jej udziałem trafi na antenę stacji w styczniu 2025 roku.
O tym, że wokalistka Lombardu dołączy do składu jurorskiego formatu dla seniorów, mówiło się od wielu lat. Dwa lata temu Ostrowska zaprzeczała tym pogłoskom. – Telewizja Polska stała się tubą propagandową naszego rządu. (...) Nie jest mi po drodze z panem Kurskim – oznajmiła wówczas w rozmowie z portalem Plejada.
W najnowszym wywiadzie z serwisem artystka zdradziła, dlaczego zmieniła zdanie odnośnie występu w "The Voice Senior". – Tylko i wyłącznie z powodu tych zmian (red. przyp. – po wygranej Koalicji Obywatelskiej w wyborach parlamentarnych) jestem w tej telewizji. Bardzo się cieszę, że telewizja publiczna wróciła do roli telewizji publicznej, a nie telewizji rządowej – podkreśliła.
W nadchodzącej edycji "The Voice Senior" u boku Ostrowskiej zobaczymy również Roberta Janowskiego z "Jaka to melodia?", byłą wokalistkę Blue Café, Tatianę Okupnik, i piosenkarza Andrzeja Piasecznego.
Czytaj także: https://natemat.pl/568187,beata-tadla-dla-natemat-o-nowym-pns-juz-nie-ma-tematow-zakazanych