Polak wygrał ogromną sumę w holenderskiej loterii. Jego reakcja wzrusza

Konrad Bagiński
06 września 2024, 12:06 • 1 minuta czytania
Pan Adam mieszka w Holandii od 20 lat. Nie dość, że kilka dni temu dostał upragnione holenderskie obywatelstwo, to do jego drzwi zapukał gość z czekiem na... milion euro. Jego reakcja wzruszyła i ucieszyła wielu Holendrów.
Pan Adam wygrał w holenderskiej loterii milion euro Fot. Facebook.com/VriendenLoterij/

O pochodzącym z Polski panu Adamie mówi obecnie prawie cała Holandia. Nasz rodak mieszka od dwóch dekad w Arnhem. To miasto do dziś pamięta o Polakach i miło ich wspomina. Pamiętajmy, że w okolicach Arnhem podczas II Wojny Światowej lądowali spadochroniarze generała Sosabowskiego.


Teraz o Arnhem jest głośno z powodu pana Adama. Udało mu się wygrać milion euro w loterii o nazwie Friends, prowadzonej przez Vrienden Loterij. Do drzwi pana Adama zapukał piosenkarz Jamai Loman, który jest ambasadorem loterii.

Podczas krótkiego spotkania wręczył mu symboliczny czek na milion euro, panom udało się też porozmawiać.

– Kilka dni temu oficjalnie otrzymałem holenderskie obywatelstwo – powiedział mężczyzna holenderskim mediom. Po otrzymaniu nagrody cieszył się jak dziecko.

– Nie mogę uwierzyć, to na poważnie? – dopytywał Lomana.

Zdradził, że za wygraną z loterii może zrobić i kupić wiele "fajnych rzeczy". Przyznał, że najpierw uda się na porządne zakupy. A potem? W rozmowie z Lomanem wyznał, że marzy o wycieczce na Florydę i remoncie domu. Dzięki wygranej nie będzie miał problemu z realizacją swoich planów.

Jego reakcja wzruszyła i ucieszyła mnóstwo Holendrów, którzy gratulują mu i obywatelstwa, i wygranej.

Jak nie wygrać w lotto?

Wytrwali gracze w Totka mają sporo patentów na to, jak zwiększyć szansę na trafienie szóstki. Ciąg liczb może podyktować wróżka, sztuczna inteligencja, może to być też autorski system gracza. I chociaż ze skutecznością takich metod bywa różnie, to ludzie cały czas starają się dopomóc swemu szczęściu.

Redakcja InnPoland.pl podpowiada z dużym prawdopodobieństwem, jakie liczby raczej na pewno NIE dadzą szczęścia.

Aby zwiększyć swoje szanse na wygraną, nie należy nigdy typować ciągu liczb

1 2 3 4 5 6.

Dlaczego? Bo prawdopodobieństwo wygranej w Lotto wynosi 1 do 13 983 816. Tyle możliwych kombinacji da się bowiem stworzyć z 6 liczb od 1 do 49. Jeżeli komuś uda się poprawnie wytypować ciąg, może się nazwać prawdziwym szczęściarzem! Gorzej, jeżeli takich szczęśliwców jest więcej.

Przykład? 10 kwietnia 1999 roku w Niemczech wylosowano następujące liczby: 2, 3, 4, 5, 6, 26. Piątkę udało się trafić aż 38 008 graczom, przez co wygrana każdego z nich wyniosła zaledwie 379,90 marek.

Każdy system – bez względu na to, czy typujemy liczby z góry do dołu albo podwójne typu 11, 22, 33 – ogranicza. Cała sztuka typowania ma zatem polegać na odejściu od jakichkolwiek systemów, bo prawdopodobieństwo wypadnięcia dowolnego ciągu liczb jest zawsze takie samo. Zmienia się natomiast liczba typujących go osób.

Czytaj także: https://natemat.pl/426004,jak-wygrac-w-lotto-zona-glapinskiego-radzi-matematyk-ocenia-szanse