Są przecieki z Hiszpanii ws. Szczęsnego. Polak miał już dać odpowiedź Barcelonie

W środowy poranek świat piłki nożnej zaskoczył wszystkich wiadomością o potencjalnym transferze Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony. Jeszcze niedawno polski bramkarz ogłosił zakończenie kariery, lecz teraz wydaje się, że zamiast emerytury, czeka go nowy rozdział w jednym z największych klubów świata.

Zakończenie kariery i niespodziewany zwrot akcji

Pod koniec sierpnia Szczęsny pożegnał się z Juventusem i ogłosił, że kończy profesjonalną karierę. Po wielu latach gry na najwyższym poziomie, w tym dziewięciu sezonach w barwach "Starej Damy", Polak postanowił odejść z piłki i skupić się na życiu osobistym.

Jednak sytuacja w FC Barcelonie, która niespodziewanie boryka się z poważną kontuzją swojego pierwszego bramkarza Marca-André ter Stegena, zmieniła wszystko. Zamiast spokojnego odpoczynku, Szczęsny może teraz ponownie stać między słupkami – tym razem w barwach "Blaugrany".

Barcelona potrzebuje doświadczonego bramkarza

Kontuzja ter Stegena, która wyklucza go z gry na nawet osiem miesięcy, sprawiła, że FC Barcelona musiała natychmiast zareagować. Problemem okazały się zakończone transfery, przez co Katalończykom przyszło szukać pomocy jedynie wśród "wolnych strzelców".

Hansi Flick, nowy trener klubu, szybko wskazał na Szczęsnego jako idealnego kandydata. Z Polakiem łączy go bogata kariera, doświadczenie w największych europejskich rozgrywkach i pewność w bramce. To właśnie te cechy sprawiły, że klub postawił na Wojtka Szczęsnego.

"Tak" dla Barcelony – Szczęsny gotowy wrócić na boisko

Według najnowszych doniesień, Wojciech Szczęsny zaakceptował ofertę Barcelony i już wkrótce podpisze roczny kontrakt z klubem. Hiszpański dziennikarz José Alvarez Haya poinformował, że Polak przyjął propozycję i może dołączyć do zespołu już w przyszłym tygodniu.

Warunki finansowe transferu są skromne jak na standardy futbolu – Szczęsny ma zarabiać od 1,5 do 2 milionów euro rocznie. Jednak kluczowy dla niego był fakt, że otrzymał gwarancję regularnej gry w pierwszym składzie, co było nienegocjacyjnym warunkiem postawionym podczas rozmów przez naszego bramkarza.

Wielki powrót do piłkarskiego topu

Transfer Szczęsnego do FC Barcelony to nie tylko ogromna niespodzianka, ale też wielka szansa dla polskiego bramkarza na powrót do gry na najwyższym poziomie. Choć 34 lata to wiek, w którym wielu bramkarzy wciąż gra na światowym topie, Szczęsny będzie musiał szybko odnaleźć się w hiszpańskich standardach po krótkiej przerwie. Z pewnością jego doświadczenie i umiejętności okażą się nieocenione w nadchodzących wyzwaniach Barcelony, która liczy na stabilizację na tej kluczowej pozycji.

Po raz pierwszy w historii dwóch kluczowych polskich piłkarzy będzie grało w jednym z największych klubów świata. Szczęsny dołączy do Roberta Lewandowskiego, który od zeszłego sezonu jest gwiazdą Barcelony. Ich współpraca na boisku może być dla fanów polskiej piłki niesamowitym przeżyciem, a dla samego klubu – ogromnym wzmocnieniem na nadchodzący sezon.