Lewandowski wystąpił w amerykańskiej telewizji. Jedna z reakcji Polaka rozbawiła całe studio
We wtorek (26 listopada), w 5 kolejce Ligi Mistrzów FC Barcelona przyjęła u siebie francuskie Brest. Przed spotkaniem drużyna z Katalonii mogła pochwalić się trzema wygranymi z rzędu w tych rozgrywkach, ostatni raz pokonując Crvenę Zvezdę aż 5:2.
Lewandowski po raz setny!
Pomimo problemów w ostatnich tygodniach, takich jak uraz Lamine'a Yamala czy porażka z Realem Sociedad, Barca i tak była pewnym faworytem tego spotkania. Potwierdziła to wygrywając 3:0, jednak nie na zwycięstwie skupiano się po zakończonym spotkaniu.
W dziesiątej minucie po idealnie wykonanym rzucie karnym, piłkę w siatce umieścił nikt inny, jak Robert Lewandowski. Nie byłoby w tym nic wyjątkowego gdyby nie fakt, że było to jego setne trafienie w Lidze Mistrzów. W doliczonym czasie drugiej połowy "Lewy" wpisał się na karty historii drugi raz, strzelając wspaniałego gola w prawy dolny róg.
Po zwycięskim meczu kapitan polskiej reprezentacji został zaproszony do uwielbianego przez fanów piłki nożnej, studia CBS. Prowadzący tego programu to Kate Abdo, legenda Arsenalu Thierry Henry, Jamie Carragher oraz Micah Richards. Ostatnia dwójka słynie z wprowadzania luźnej atmosfery oraz ciągłych wygłupów. Tym razem nie mogło być inaczej.
Najpierw Jamie Carragher zapytał napastnika Barcelony o taniec, który jego zdaniem on i Micah Richards powinni dodać do swojej tanecznej rutyny.
– (…) Patrzymy na tabelę Ligi Mistrzów, puszczamy muzykę i razem z Micah do niej tańczymy. Jako, że samemu tańczysz, jaki styl tańca powinniśmy zaprezentować?
– Do was najlepiej by pasował reggaeton – powiedział "Lewy".
Oczywiście zapytano też o ten niesamowity moment, którym była setna i sto pierwsza bramka w tych kultowych rozgrywkach. Lewandowski jak zwykle był skromny.
Nie sądziłem, że mogłem strzelić więcej niż sto goli w Lidze Mistrzów, a dziś stoję dokładnie w tym miejscu, więc tak... mogę śmiało powiedzieć, że jestem z siebie dumny.
Aby pogratulować snajperowi Blaugrany i pożegnać go w wyjatkowy sposób Micah Richards postanowił przemówić po polsku. Odpowiedź Polaka szybko stała się hitem internetu, gdyż nie miał on pojęcia, jak zareagować. Zobaczcie sami:
W kolejnym meczu FC Barcelonę będzie można zobaczyć 30 listopada w meczu ligowym przeciwko Las Palmas na Estadio Olimpico.
Czytaj także: https://natemat.pl/578570,zrobil-to-tak-wygladal-100-i-101-gol-lewandowskiego