Jeśli zarabiasz za mało, będziesz mógł pozwać swojego pracodawcę. Idą duże zmiany w prawie

Rafał Badowski
28 listopada 2024, 10:51 • 1 minuta czytania
To nie żart. Coraz bliżej do wejścia w życie dyrektywy Unii Europejskiej o przejrzystości w wynagrodzeniach. Pracodawcy będą musieli raportować wysokość płac na podobnych stanowiskach dla pracowniczek i pracowników. Ma to na celu zlikwidowanie luk płacowych na tych samych stanowiskach. Gdy taka powstanie, przedsiębiorcy będą mieli na celu jej zasypanie.
Za to możesz pozwać swojego pracodawcę. Chodzi o mniejsze zarobki na tym samym stanowisku. Fot. 123RF / zdjęcie seryjne

Unia Europejska wprowadzi nowe przepisy o równości płac

Unia Europejska wprowadzi zmiany w prawie, które mają ugruntować zasadę równej płacy za tę samą pracę dla kobiet i mężczyzn. Celem nowej regulacji jest zwiększenie przejrzystości wynagrodzeń, skuteczniejsze egzekwowanie prawa oraz zmniejszenie różnic płacowych.


Unia chce zlikwidować lukę emerytalną. O co chodzi?

Według nowych przepisów firmy będą zobowiązane do stworzenia czytelnych systemów wynagradzania i zapewnienia pracownikom prawa do informacji o płacach na równorzędnych stanowiskach. Pracodawca nie będzie mógł ograniczać dostępu do tych danych ani ukrywać kryteriów ustalania płac.

– Pracownicy będą mieli prawo uzyskać od pracodawcy szczegółowe informacje na temat wynagrodzeń, a także dochodzić swoich praw w sądzie. Nowe regulacje mają zagwarantować pracownikom skuteczną ochronę prawną w przypadku dyskryminacji płacowej. Pracownicy zyskają prawo do odszkodowania oraz zwrotu wszelkich zaległych wynagrodzeń – powiedziała Magda Dąbrowska, wiceprezeska Grupy Progres cytowana przez serwis Radia Zet. Jak dodała ekspertka, kluczową zmianą jest przeniesienie ciężaru dowodu na pracodawców. Ma to ułatwić pracownikom egzekwowanie swoich praw. Te firmy, które będą naruszać nowe przepisy, czekają surowe kary. w tym grzywny.

Chodzi zwłaszcza o przedsiębiorstwa zatrudniające co najmniej 100 osób. Będą musiały raportować regularnie różnice płacowe, między innymi w zakresie mediany wynagrodzeń kobiet i mężczyzn. Ale nie tylko.

Chodzi też o odsetek pracowników obu płci na różnych poziomach płacowych. W przypadku, gdy różnica płac kobiet i mężczyzn na stanowiskach tej samej wartości przekroczy 5 procent i nie będzie uzasadniana neutralnymi kryteriami, firmy zostaną zobowiązane do przeprowadzenia szczegółowej analizy wynagrodzeń i podjęcia działań naprawczych.

Wiceprezeska Grupy Progres ocenia, że dla firm, które do tej pory oszczędzały na wynagrodzeniach kobiet, taki proces może być bardzo kosztowny. Są to jednak działania konieczne, gdyż problem nierówności płac nadal występuje w zbyt dużym stopniu.