Szłapka zrugany w PE. Nagrało się, co zrobił podczas debaty

Chodzi o incydent, albo po prostu niestosowne zachowanie, przez które Adam Szłapka znalazł się w centrum uwagi zagranicznych mediów. Kiedy 11 marca w PE toczyła się debata o Strefie Gazy, wymowny był jeden jej fragment, który akurat uchwyciła jedna z kamer.
Polski minister ds. europejskich został nagrany w momencie, gdy był rozbawiony. A dyskusja dotyczyła przecież dramatu Palestyńczyków. W tym samym czasie przemawiał Marc Botenga, belgijski europoseł, który postanowił stanowczo przywołać Szłapkę do porządku. – Po pierwsze, czy mogę prosić o powstrzymanie się od śmiechu? – zapytał.
– Śmieje się pan tutaj, robi sobie żarty, kiedy rozmawiamy o śmierci Palestyńczyków - o ludności, która głoduje – pouczał głośno polskiego polityka. Nagranie z jego wystąpieniem jest już szeroko komentowane w sieci, udostępniła je m.in. "Al Jazeera".
Botenga udostępnił również u siebie wspomniany fragment debaty i własne przemówienie. W odniesieniu do Szłapki napisał, że "żartował i śmiał się. Kilkakrotnie. Jaka pogarda dla życia Palestyńczyków. Wyraźny przykład europejskiego współudziału w zbrodniach Izraela".
– Dał pan radę wygłosić tu mowę o sytuacji w Strefie Gazy i powiedział, że sytuacja ta się pogarsza. Nie powiedział pan jednak z czyjej winy - z powodu działań Izraela, który blokuje dostarczenie pomocy humanitarnej Palestyńczykom – wytykał Szłapce przedstawiciel Belgii. Adam Szłapka nie zabrał głosu w tej sprawie pod debacie w Brukseli.