Kiedy naprawdę jest początek wiosny? Ludzie się o to kłócą, a większość myli kilka dat

Wiosna kalendarzowa – ta, którą znamy od dziecka
Zacznijmy od tego, co wydaje się oczywiste – wiosna kalendarzowa. Od zawsze uczono nas, że pierwszy dzień wiosny przypada na 21 marca i to właśnie tego dnia wielu z nas symbolicznie świętowało nadejście cieplejszych dni, topiąc Marzannę lub biorąc udział w „dniu wagarowicza”. Ale uwaga! To jedynie umowna data, którą przyjęto dla uproszczenia. W rzeczywistości, wiosna astronomiczna może zacząć się… innego dnia!
Wiosna astronomiczna – ta, która się zmienia
Jeśli ktoś mówi, że wiosna zawsze zaczyna się 21 marca, jest w błędzie. W rzeczywistości początek wiosny zależy od ruchu Ziemi wokół Słońca. Wiosna astronomiczna zaczyna się w momencie równonocy wiosennej, czyli wtedy, gdy dzień i noc mają mniej więcej taką samą długość. Obecnie przypada to zazwyczaj na 20 marca, choć w niektórych latach może to być nawet 19 marca. Oznacza to, że kalendarzowa i astronomiczna wiosna nie zawsze przypadają na ten sam dzień!
Czym jest równonoc wiosenna i kiedy następuje?
Równonoc wiosenna to moment, w którym Słońce przechodzi przez punkt równonocy na niebie, a dzień i noc trwają niemal tyle samo. Jest to konsekwencja nachylenia osi Ziemi i jej ruchu wokół Słońca. Równonoc wiosenna oznacza początek astronomicznej wiosny i zazwyczaj przypada na 20 marca.
W starożytności obserwacja tego zjawiska była kluczowa dla wyznaczania kalendarzy rolniczych i religijnych. W wielu kulturach świętowano wtedy odrodzenie życia i nadejście nowego cyklu wegetacyjnego.
A może wiosna fenologiczna?
To już kategoria dla miłośników natury. Wiosna fenologiczna to ta, którą wyznaczają zmiany w przyrodzie. Nie ma konkretnej daty – dla jednych oznaką wiosny jest pojawienie się pierwszych przebiśniegów, dla innych – śpiew skowronków czy budzenie się drzew do życia. W Polsce zwykle zaczyna się to na przełomie lutego i marca, choć – w zależności od pogody – czasami wiosnę fenologiczną można poczuć jeszcze wcześniej lub później.
A co z przestawianiem zegarków?
I tu pojawia się kolejny błąd, który wielu popełnia – zmiana czasu na letni nie ma nic wspólnego z początkiem wiosny! Mimo to, wiele osób błędnie utożsamia te dwa wydarzenia.
Kiedy dokładnie zmieniamy czas i dlaczego?
Zmiana czasu w 2025 roku na letni przypada pod koniec marca, a dokładnie w nocy z soboty 29 marca na niedzielę 30 marca. Wtedy o godzinie 2:00 przestawiamy zegarki na godzinę 3:00. Chociaż ten dzień będzie o godzinę krótszy, to w pozostałe będzie już coraz dłużej jasno.
Skąd te wszystkie pomyłki?
Winne są przyzwyczajenia. W szkołach od lat mówi się o 21 marca jako pierwszym dniu wiosny, a zmiana czasu kojarzy się wielu osobom z jej początkiem, ponieważ często zbiega się z ociepleniem. Do tego dochodzi nasza naturalna tęsknota za cieplejszymi dniami – kiedy tylko robi się cieplej, mamy wrażenie, że „oficjalnie” nadeszła wiosna.
Podsumowując – kiedy w końcu zaczyna się wiosna?
- Wiosna kalendarzowa: 21 marca (stała data, ale umowna).
- Wiosna astronomiczna: najczęściej 20 marca (data zależna od równonocy wiosennej).
- Wiosna fenologiczna: zależy od przyrody, może zacząć się wcześniej lub później.
- Zmiana czasu: w ostatnią niedzielę marca – nie jest początkiem wiosny!
- Równonoc wiosenna: w tym roku równonoc wiosenna przypada w czwartek, 20 marca 2025.
Teraz już wiesz, dlaczego co roku pojawiają się nieporozumienia. Więc jeśli jeszcze raz ktoś powie ci, że „wiosna zaczyna się 21 marca”, możesz zaskoczyć go swoją wiedzą! A tak naprawdę – dla większości z nas wiosna zaczyna się wtedy, gdy czujemy ciepłe słońce na twarzy i chowamy zimowe kurtki do szafy. I to jest najpiękniejsze w tym całym zamieszaniu!