Świderski kontra Malta. Polska bez Lewandowskiego też potrafi strzelać gole

redakcja naTemat
24 marca 2025, 22:48 • 1 minuta czytania
W poniedziałkowy wieczór reprezentacja Polski stoczyła swoją drugą potyczkę w eliminacjach do mistrzostw świata 2026. Kolejnym rywalem Biało-Czerwonych byli piłkarze Malty. Mecz zakończył się wynikiem 2:0 dla naszej drużyny. Na trybunach był specjalny gość – premier Donald Tusk, który udał się tam incognito.
Mecz Polska-Malta. Taki jest wynik meczu na PGE Narodowym Fot. Andrzej Iwanczuk/REPORTER/montaż:naTemat

W poniedziałek reprezentacja Polski zagrała z reprezentacją Malty. Był to drugi mecz odbywający się w ramach eliminacji do mistrzostw świata 2026.


Mecz Polska-Malta na PGE Narodowym w Warszawie

Polska jest w grupie G. Biało-Czerwoni zagrali już w piątek z Litwą, w poniedziałek z Maltą, a później zmierzą się jeszcze z Finlandią i Holandią.

W poniedziałek o godz. 20:45 nasi pojawili się na murawie Stadionu Narodowego w Warszawie w składzie: Skorupski - Piątkowski, Bednarek, Kiwior - Frankowski, Szymański, Moder, Bogusz, Kamiński - Świderski, Piątek.

Poniedziałkowy mecz zakończył się wynikiem dla 2:0 dla naszej drużyny. Dwie bramki zdobył Karol Świderski. Większość meczu na ławce rezerwowych spędził zaś kapitan reprezentacji Robert Lewandowski.

Polacy mogą dopisać sobie kolejne, cenne trzy punkty i obecnie mają ich w tabeli grupy G już sześć.

Na meczu był także Donald Tusk. "Mecz średni, wynik lepszy, a ja incognito wśród zwykłych kibiców i to jest najfajniejsze" – napisał w serwisie X premier.

Przypomnijmy, że w miniony piątek po "zaciętej walce" z Litwą Biało-Czerwoni zakończyli mecz wygraną, ale zdobywając tylko jednego gola. Do bramki trafił wówczas Robert Lewandowski.

Oto terminarz wszystkich meczów reprezentacji Polski w eliminacjach do mistrzostw świata: