Reklama.
Reklama.
Reklama.
Zielono i smacznie – kto by pomyślał!
Pierwsza rzecz, którą musicie wiedzieć to to, że uwielbiam mięso. Niewiele znam tak uparcie zdeterminowanych mięsożerców jak ja, pozostali to Tatarzy czystej krwi, którzy nie potrafią zjeść posiłku bez mięsa, ale u nich jest to zakodowane w genach po wielu latach ewolucji i pielęgnowania tradycji. O ile wiem, nie mam pochodzenia tatarskiego, więc to mnie nie może usprawiedliwiać.
Reklama.
Wyobraźcie sobie, jak piętnowany się czuję przez wszystkich wegan i wegetarian w moim otoczeniu, których w przekonaniu o wyższości weganina nad mięsożercą upewniają dziesiątki nowych wegańskich knajp. Czasem trzeba im ulec, żeby nie uznali mnie za kompletnie straconą sprawę i udać się z nimi na wegański lunch. Na szczęście pojawiło się kilka miejsc, które nie definiują wegańskiego jedzenia jako nie mającej smaku kaszy, której broń Boże nie wolno doprawić. Te miejsca oferują aromatyczną kuchnię pełną ciekawych smaków, które usatysfakcjonowały nawet mnie.
Veg Deli na Powiślu
Veg Deli jest nowoczesną, stylową restauracją wegańsko-wegetariańską, która znajduje się na Powiślu przy ulicy Radnej. Jasny, trochę zbyt kobiecy wystrój jak na mój gust. Poza tym klimatycznie, chociaż dziwnie się czułem będąc chyba jedynym facetem wśród przebywając tam grupek dziewczyn, zajadających się tym zdrowym jedzeniem. Veg Deli obala znane mi dobrze mity, że weganie jedzą tylko sałatę i kaszę – oczywiście są tutaj serwowane, ale w sposób nadzwyczajny. Zwykła marchewka flambirowana jest Burbonem a cykoria smażona w czerwonym winie. Osobiście podoba mi się takie alkoholowe urozmaicanie wegańskich potraw.
Veg Deli jest nowoczesną, stylową restauracją wegańsko-wegetariańską, która znajduje się na Powiślu przy ulicy Radnej. Jasny, trochę zbyt kobiecy wystrój jak na mój gust. Poza tym klimatycznie, chociaż dziwnie się czułem będąc chyba jedynym facetem wśród przebywając tam grupek dziewczyn, zajadających się tym zdrowym jedzeniem. Veg Deli obala znane mi dobrze mity, że weganie jedzą tylko sałatę i kaszę – oczywiście są tutaj serwowane, ale w sposób nadzwyczajny. Zwykła marchewka flambirowana jest Burbonem a cykoria smażona w czerwonym winie. Osobiście podoba mi się takie alkoholowe urozmaicanie wegańskich potraw.
Lokal Vegan Bistro przy Kruczej
Lokal Vegan Bistro jest jednym z najnowszych lokali z wegańskimi daniami, obecny na ulicy Kruczej w Śródmieściu. Jego menu skupia się przede wszystkim na tradycyjnych polskich daniach obiadowych w wersji roślinnej, a naturalne i świeże składniki trafiają tutaj głównie od lokalnych producentów. Można zamówić śledzika, schabowego i pomidorówkę – wszystko oszukane, a jednak bardzo smaczne. Jedzenie w Lokalu Vegan Bistro jest nieco bardziej swojskie niż w innych wegańskich restauracjach. Lokal Vegan Bistro prowadzi Spółdzielnia Socjalna „Margines” – grupa młodych ludzi realizujących swoje kulinarne pasje, która wcześniej zajmowała się przygotowywaniem wegańskich cateringów. Podziwiam i kibicuję!
Lokal Vegan Bistro jest jednym z najnowszych lokali z wegańskimi daniami, obecny na ulicy Kruczej w Śródmieściu. Jego menu skupia się przede wszystkim na tradycyjnych polskich daniach obiadowych w wersji roślinnej, a naturalne i świeże składniki trafiają tutaj głównie od lokalnych producentów. Można zamówić śledzika, schabowego i pomidorówkę – wszystko oszukane, a jednak bardzo smaczne. Jedzenie w Lokalu Vegan Bistro jest nieco bardziej swojskie niż w innych wegańskich restauracjach. Lokal Vegan Bistro prowadzi Spółdzielnia Socjalna „Margines” – grupa młodych ludzi realizujących swoje kulinarne pasje, która wcześniej zajmowała się przygotowywaniem wegańskich cateringów. Podziwiam i kibicuję!
Ósma Kolonia na Żaliborzu
Ósma Kolonia – surowo urządzony lokal na zielonym Żoliborzu przy ulicy Słowackiego. Kuchnia oparta jest o zdrowe, sezonowe składniki i inspirowana jest smakami Azji. Jej kucharze nie korzystają z białej mąki pszennej, rafinowanego cukru, mrożonek ani półproduktów. Smażą wyłącznie na nierafinowanym tucholskim oleju rzepakowym, maśle klarowanym i wysokiej jakości oliwie. Żeby osłodzić klientom podniebienia kucharze wykorzystują nierafinowany brązowy cukier, syrop klonowy i z agawy. Wszystkie sosy, pasty oraz syropy przygotowywane są na miejscu i przyznaję, że są świetne – kto by się spodziewał, że najlepszy majonez, jaki kiedykolwiek jadłem, okaże się wegański.
Ósma Kolonia – surowo urządzony lokal na zielonym Żoliborzu przy ulicy Słowackiego. Kuchnia oparta jest o zdrowe, sezonowe składniki i inspirowana jest smakami Azji. Jej kucharze nie korzystają z białej mąki pszennej, rafinowanego cukru, mrożonek ani półproduktów. Smażą wyłącznie na nierafinowanym tucholskim oleju rzepakowym, maśle klarowanym i wysokiej jakości oliwie. Żeby osłodzić klientom podniebienia kucharze wykorzystują nierafinowany brązowy cukier, syrop klonowy i z agawy. Wszystkie sosy, pasty oraz syropy przygotowywane są na miejscu i przyznaję, że są świetne – kto by się spodziewał, że najlepszy majonez, jaki kiedykolwiek jadłem, okaże się wegański.
Przeczytaj też moje wcześniejsze teksty publikowane w naTemat: Dobre adresy. Gdzie na pierwszą randkę i czy kaczka na papierowym talerzu też jest pyszna oraz Przegląd miejsc na letnie śniadania – gdzie chodzą wszyscy, a gdzie rzeczywiście warto iść?
Reklama.